Mam nadzieję, że organizują jej regularnie takie loty albo po wszystkim wyczyścili jej pamięć. Przecież jak ona ma teraz żyć w kurniku? Żyć małymi sprawami, dziobać ziarna po czymś takim? Umrze na depresję. :/
@majkelos13: Czy jakiś psycholog, ewentualnie psychiatra napisze mi, jak się fachowo nazywa sytuację, stan emocjonalny, gdzie ludzie nie chcą miec dzieci, a swoje macierzyńskie i (nad)opiekuńcze skłonności przenoszą na zwierzęta? Tylko proszę bez zielonej ideologii.
Komentarze (87)
najlepsze
@dzygit: Nie wszystkie kury żyją w kurniku :)
Kura klienta, straciła pióra w wyniku inwazji pasożytów.
Komentarz usunięty przez moderatora
Miała babcia kurkę,
Kurkę-złotopiórkę,
Wesołą kokoszkę,
Zwariowaną troszkę.
Kiedyś jej ta kurka