Witam. Zwracam się o pomoc.
Mam na imię Michał, liczę sobie 43 wiosny i mieszkam w Skarżysku-Kamiennej. W 1990r. miałem wypadek drogowy, po licznych komplikacjach, operacjach, można powiedzieć, że doszedłem do siebie, ale w 1997r. objawiła się nowa choroba, która trwa do dzisiaj. To
jamistość rdzenia kręgowego. Prawdopodobnie choroba pourazowa.
Miałem operację - odbarczenie rdzenia kręgowego i założenie drenażu jamy śródrdzeniowej, ale niestety jamistość postępuje. Spastyczność, osłabienie mięśni nóg, a ostatnio niedowład rąk. W roku 2002 usiadłem na wózku inwalidzkim. Ostatnio w mediach trafiłem na publikację o ludziach - też chorych neurologiczne - którzy poddali się
eksperymentalnej terapii leczenia komórkami macierzystymi, tzw. preparatem MSC.Efekty leczenia są obiecujące. Postanowiłem i ja dać szansę losowi.
Jestem po rozmowach z dr. Boruczkowskim - transplantologiem, pracującym w Polskim Banku Komórek Macierzystych i prowadzę ożywioną korespondencję z Centrum Medycznym "Klara" w Częstochowie, gdzie odbywają się podania preparatu MSC. Przeszedłem już także odpowiednie badania. Terapia ta polega na podawaniu preparatu MSC (komórek macierzystych) drogą dożylną i/lub do płynu mózgowo-rdzeniowego. W sumie ma ich być 10, podzielonych na dwa etapy. Jednak najistotniejsza rzecz, to to, że są bardzo drogie. Jeden zastrzyk (dożylny) to koszt 21 200zł, do płynu m-r 14 200 zł. Pierwszy etap to koszt 78 000 zł - 99 000 zł. Cała terapia waha się w granicach
149 000 zł - 212 000 zł.
Jestem już po dwóch podaniach komórek macierzystych. Kolejne mam wyznaczone na 8-10 maja. Jak dotąd - pokryłem je z własnych funduszy, jednak w taki sposób kontynuować terapii nie dam rady...
Zwracam się do ludzi dobrej woli, o dobrym sercu, pomóżcie odmienić mój los, dać szansę na poprawę moich funkcji życiowych. Po dwóch zastrzykach na razie nie odczuwam znaczącej poprawy, choć badania wskazują, że mam większą siłę. Cały czas ćwiczę, rehabilituję się. Lepsze efekty mogą pojawić się nawet dopiero za rok....
Niestety, ta terapia może, ale nie musi mi pomóc. :( Mam tego świadomość, ale nie chcę później żałować, że nie spróbowałem tej walki z jamistością rdzenia kręgowego.
Prowadzę zbiórkę na platformie
tutaj można mi pomóc
Dziękuję za każdą złotówkę!
Komentarze (29)
najlepsze
Inna sprawa, że rzeczywiście takie "żebranie o pomoc", to trudna rzecz...
Od czego mamy służbę zdrowia? Jest Owsiak i masa innych instytucji w tym chorym systemie.
ZAKOP
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Nie, idź zbierać hajs gdzie indziej.
Zajebiście podejrzany profil, wrzuty to samo błaganie ludzi o hajs... A najlepsze jest to że od kiedy założyłeś konto nie dodałeś żadnego wpisu.
A wy pelikany lykacie to jak kutazy. XD