Za takie buractwo powinnien być najwyższy wymiar kary. To nie jest niezamierzony działanie tylko łamanie przepisów z premedytacją - zabranie prawa jazdy i powtórne skierowanie na kurs. Plus solidna grzywna (w idealnym świecie naliczana proporcjonalnie do dochodów)
@wi2ard: powinna być nagroda za zaradność a mandaty dla tych pajaców co 30 sekund spod świateł ruszają przez co połowa mniej pojazdów zjeżdża ze skrzyżowania
No tacy to królowie szos. Mnie np denerwuje jak ktoś przede mną zmienia pas 10 razy w ciągu minuty, zajeżdżając bez kierunkowskazu na chama, a potem i tak go wyprzedzam jadać prawym pasem XD
Ja widzę EkoDriveĆwoki ruszają bez gazu a cwaniak ich wyprzedza. Standard: - zielone - szukam biegu 1 - ruszam powoli (oszczędzam gaz w butli) lub (ROPĘ) - przyspieszam powoli bo zużycie duże - cieszę się, że przejechałem a dupek za mną już został na żółtym - debil hehe. - jadę dalej jak mi się podoba bo już zaoszczędziłem paliwo. - czytam lekturę "ECo Driving" - cieszę się z ogromnej oszczędności przy tankowaniu.
@robertdulinski niestety 100% prawda co piszesz. Dodałbym jeszcze do tego moją historię.: Codziennie rano dojeżdżam obwodnicą pewnego miasta do pracy, światła tak zsynchronizowane że jadąc równo przepisowo czyli 70 nie naciskam ani razu hamulca mając zieloną fale;) jednak co dzień spotykam na obwodnicy tych samych ludzi w tych samych autach. Kierowca nr1: jadę średnio 120, zatrzymuje się na wszystkich światłach, ruszam żwawo i znowu 120 żeby za chwilę znowu stać na światłach.
Komentarze (96)
najlepsze
- zielone
- szukam biegu 1
- ruszam powoli (oszczędzam gaz w butli) lub (ROPĘ)
- przyspieszam powoli bo zużycie duże
- cieszę się, że przejechałem a dupek za mną już został na żółtym - debil hehe.
- jadę dalej jak mi się podoba bo już zaoszczędziłem paliwo.
- czytam lekturę "ECo Driving"
- cieszę się z ogromnej oszczędności przy tankowaniu.
Codziennie rano dojeżdżam obwodnicą pewnego miasta do pracy, światła tak zsynchronizowane że jadąc równo przepisowo czyli 70 nie naciskam ani razu hamulca mając zieloną fale;) jednak co dzień spotykam na obwodnicy tych samych ludzi w tych samych autach.
Kierowca nr1: jadę średnio 120, zatrzymuje się na wszystkich światłach, ruszam żwawo i znowu 120 żeby za chwilę znowu stać na światłach.