Łukaszenko obawia się drugiego Majdanu u siebie, to pacyfikować będą wszelkie manifestacje, tym bardziej, że boi się protestów inspirowanych przez Kreml. Ostatnio były informacje, że boi się on ruskich i na manewry rosyjsko białoruskie zaproszeni zostali przedstawiciele NATO, a wcześniej ograniczył on rozmiar manewrów bo obawiał się, że jak tyle wojska rosyjskiego wejdzie, to może zostać na dłużej.
Komentarze (2)
najlepsze
Ostatnio były informacje, że boi się on ruskich i na manewry rosyjsko białoruskie zaproszeni zostali przedstawiciele NATO, a wcześniej ograniczył on rozmiar manewrów bo obawiał się, że jak tyle wojska rosyjskiego wejdzie, to może zostać na dłużej.
Komentarz usunięty przez moderatora