PiS tworzy kolejne supersłużby z uprawnieniami do wszystkiego.
Minister spraw wewnętrznych i administracji nie ufa służbom i dlatego ma zamiar stworzyć własną jednostkę - tzw. Biuro Nadzoru Wewnętrznego. Na początek będzie do 50 osób z uprawnieniami do wszystkiego - podsłuchiwania, żądania numeru IP komputera czy wyciągu z banku.
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
Komentarze (57)
najlepsze
Rzecz jasna, nikt na uliece nie wyjdzie, a i trudno wykopać.
@text: To dawaj kozaku i wychodź i organizuj to wychodzenie.
klasę wyższych funkcjonariuszy partyjnych (Partia Wewnętrzna, 2% populacji), pełniących najwyższe urzędy państwowe;szeregowych członków partii (Partia Zewnętrzna, 13% populacji), będących urzędnikami niskiego szczebla;proli (85% populacji), czyliproletariuszy – klasy pracującej – będącej w filozofii partii grupą „podludzi”, niestwarzających zagrożenia i niewartych uwagi („Prole i zwierzęta są wolne”). W konsekwencji prole mają de facto znacznie większą wolność osobistą niż „klasa średnia”: wolno im kochać, spędzać czas wolny wedle