Pani Krystyna Loska zapowiada wieczorny program...
...w dniu 26 grudnia 1991 roku o godzinie. 20:06, kiedy to jeszcze wszyscy lubili TVP, bo innej telewizji nie było :)
WLADCA_MALP z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 76
- Odpowiedz
...w dniu 26 grudnia 1991 roku o godzinie. 20:06, kiedy to jeszcze wszyscy lubili TVP, bo innej telewizji nie było :)
WLADCA_MALP z
Komentarze (76)
najlepsze
Pewnie tak sam prawda, że Franc miał strzelać do Papieża.
Lubiłem słuchać albo krótkiej zajawki o filmie albo pogawędki ekspertów.
Poziom filmów był różny ale nie zdarzał się taki syf jak obecnie gdzie po 10 minutach wiem jak się skończy.
Obrzygany reklamami jest nie do obejrzenia . Wolę sobie na potem znaleźć i obejrzeć nawet płatnie bez reklam.
@bialapodlaska78: telewizja była inna, pełniła m.in. misję edukacyjną. Jak kiedyś odsiałeś propagandę PRL-u to cała reszta czemuś służyła. Był rano "Pi i Sigma", był Adam Słodowy, była Sonda, było Laboratorium, był Teatr Telewizji, było "W starym kinie", itd, itp.
Teraz jak odsiejesz propagandę PiS-u, to zostają Ci programy w stylu "jak oni: tańczą, śpiewają, gotują, skaczą do wody".
Stare już nie wróci. Przyszłość widzę w YouTubie, gdzie coraz
W tamtych czasach telewizja to było naprawdę coś innego. No, i ten "recital" Whitney Huston :)
@giehan: z tego co kojarzę, to Loska była przede wszystkim w latach 80. No chyba, że skleroza mnie dopada już :)
Kiedyś prezenterzy telewizyjni byli także pomiędzy programami. Skoro nie było nacisku, bo reklamy, to nie trzeba było się spieszyć. Za to miałeś przykład doskonałej dykcji.
Radio: reklamy pseudomedyczne na różne niesmaczne schorzenia, do tego jakiś pitbull i lady gaga w międzyczasie. Ta sama playlista przez cały rok. Nie rozumiem jak można
"uplawy, swiad, pieczenie .... " - do porzygania!