Wycinka 300 nawet 200-letnich dębów na obszarze Natura 2000 pod Siedliskiem
- Szlag by to trafił, co za zaraza? Żeby tak dewastować przyrodę? Jak patrzę na coś takiego, to nawet nie jest żal mi umierać, ale żal mi was, młodych...
silverm z- #
- #
- #
- #
- 231
- Odpowiedz
Komentarze (231)
najlepsze
@Kralizek: a może zamiast się #!$%@?ć, ty i inni dendrofile zrobicie zbiórkę na wykupienie tego PRYWATNEGO terenu? Z cudzej ziemi nikt by drzewa nie wyciął.
No ale zbiórka to pewnie zbyt wymagające działanie dla ludzi chcących dbać o drzewa wyłącznie cudzym kosztem.
Z czego wynika że dawanie urzędnikom władzy w kwestii wycinek niczego nie gwarantuje o ile nie podnosi kosztu takiej "operacji".
W krajach, gdzie długość autostrad i dbałość o
Czyżby ci którzy tak zabiegają o to aby urzędnicza kontrola wróciła nie mieli do urzędników na tyle zaufania aby uwierzyć im, że ta wycinka środowisku nie szkodzi?
"odstąpił od obowiązku przeprowadzenia oceny oddziaływania na obszary Natura 2000 dla przedsięwzięcia polegającego na wycince"
Czyli generalnie nie chciało mu się nawet sprawdzać, napisał że nie wpłynie, bo tak i już...
Zwykły Kowalski jest ruchany na setki tysięcy jak wytnie stare próchno ze swojej działki, a tu 300 zdrowych wiekowych dębów?! Przecież to nic tylko za jaja powiesić.
@wiatrodewsi: Normalnie, kupujesz ziemię na której rośnie ten dąb, idziesz po pozwolenie na wycinkę i wycinasz.