Windykatorzy nękają toruniankę. Przez dług, którego nie zaciągnęła
Ktoś podrobił podpis Marii Nowak i zaciągnął pożyczkę w SKOK-u. Grafolog i prokurator oczyścili ją z podejrzeń, ale firma windykacyjna nie odpuszczała. Pomógł rzecznik konsumentów. Po pół roku sprawa wraca...
a.....a z- #
- #
- #
- #
- 46
- Odpowiedz
Komentarze (46)
najlepsze
Skończy się dość szybko takie postępowanie.
@voland: czyli innymi słowy jeżeli nie udowodnisz, że jesteś niewinny to jesteś winny. nie widzisz w tym niczego chorego?
@voland: pudło, bo przy przekrętach z wykorzystaniem e-sądu podaje się fałszywy adres dłużnika. sąd nie ma obowiązku sprawdzać tych danych i tego nie robi więc efektywnie korespondencja trafia do "czarnej dziury" na jakimś
@dezerter75:
to ze sa przedawnione, nie oznacza, ze przestaly byc dlugami i ze nie mozna sprobowac ich sciagnac.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora