@PeaceUN: Japonia jest pod okupacją USA a oni mają kosę z Chinami. Japonią można się posłużyć do straszenia tak samo Ruskich jak i Chinoli dodatkowo może odciąć jednych i drugich od oceanu. Japonia to dobra baza wypadowa w walce o dominację na oceanie Spokojnym
@Lemingus_Vulgaris: formalnie, ale nie praktycznie. Na żadną wojnę z Rosją Japonia się nie wybiera, a wręcz przeciwnie chętnie by chciała współpracować
Zakopałem jako informację nieprawdziwą gdyż, to zwykłe ich ćwiczenia i o ile Japonia ma spór z Rosją o jakieś wyspy to obawia się rosnących w siłę Chin. Ruskie trolle czy anty-ruskie, nieważne ... nie polskie i prezentują obcą propagandę, więc zakop :P
@qwert321: Nie wszystko można załatwić z lądu i powietrza, choć masz rację - jakikolwiek poważny konflikt, czy to na linii Japonia-Rosja czy Chiny-Japonia&USA będzie rozgrywany na morzu i w powietrzu. Żadna ze stron nie zdecyduje się na pełnowymiarową inwazję lądową, ale ważne będzie opanowanie kluczowych wysepek i oczyszczenie ich z wrogich żołnierzy. A tego nie dokona się bez przerzucenia tam czołgów i piechoty.
Komentarze (27)
najlepsze
Na żadną wojnę z Rosją Japonia się nie wybiera, a wręcz przeciwnie chętnie by chciała współpracować
Ruskie trolle czy anty-ruskie, nieważne ... nie polskie i prezentują obcą propagandę, więc zakop :P
Nie wszystko można załatwić z lądu i powietrza, choć masz rację - jakikolwiek poważny konflikt, czy to na linii Japonia-Rosja czy Chiny-Japonia&USA będzie rozgrywany na morzu i w powietrzu. Żadna ze stron nie zdecyduje się na pełnowymiarową inwazję lądową, ale ważne będzie opanowanie kluczowych wysepek i oczyszczenie ich z wrogich żołnierzy. A tego nie dokona się bez przerzucenia tam czołgów i piechoty.