Program dnia TVP2 sprzed 20 lat
Program dnia ,,Dwójki'' z 8 maja '90 roku. Doprawdy, różnica między obecną telewizją a tą dawną jest niewyobrażalna.
p.....4 z- #
- #
- #
- #
- #
- 121
Program dnia ,,Dwójki'' z 8 maja '90 roku. Doprawdy, różnica między obecną telewizją a tą dawną jest niewyobrażalna.
p.....4 z
Komentarze (121)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
A po obejrzeniu programu siadało się z rodziną przy stole i rozmawiało jeszcze do drugiej :)
Nie wiem jak was, ale mnie drażni jak ludzie patrząc na rozkładówkę z przed 20 lat twierdzą że wtedy było "więcej treści", to tak jakby udowadniać wyższość Amigi 500 nad Xbox'em 360.
W dzisiejszych czasach, jest multum programów, na każdy temat. A jak chcę się pouczyć angielskiego to odpalam "Profesora Henry'ego" :)
Tylko że kiedyś wszystko było wszystko w jednym miejscu, a teraz mamy kanały o gotowaniu, wychowaniu, pogodzie, modzie, muzyce (choć co do tego mam wątpliwości, vide Mtv) i żeby zobaczyć sobie to co nas interesuje z różnych dziedzin, to skaczemy po tych kanałach i to zajmuje nam więcej czasu niż faktyczne oglądanie TV.
Oglądałeś może obecne produkcje Disneya? Jeśli nie, to jesteś ocalony, to dopiero mózgoj$%na rozrywka. Teraz
Proszę się nie krępować i napisać - Za komuny było lepiej!
O ile mnie pamięć nie myli w roku 2010 mamy 100 tysięcy wszelakich programów w TV i każdy ogląda to na co ma ochotę.
Discovery to już nie to co było. Ile można oglądać te same odcinki tych samych programów. Sobotni wieczór skończył się wysłuchaniem wykładu ze Stanford
nie chciałbym siać zbytnio teorii spiskowych, ale niestety w dużej mierze jest tak, że dąży się do tego, aby zrobić masowemu odbiorcy wodę z mózgu:
- już w starożytności władcy wiedzieli, że ludowi wystarczy zapewnić "chleba i igrzysk"
- ogłupionym / mało świadomym / niewykształconym społeczeństem łatwiej kierować (Po co odwołać się do historii, nadać spektakl z przesłaniem czy program naukowy? Lepiej puścić głupkowatą komedię albo tańce z półgołymi dupami)
kiepsko słuchałeś na tej historii. W 1990 nie było już komuny.
Wtedy była inna moda. W czasach komuny i tuż po, trendy były być gorliwym katolikiem. Teraz jest moda na antyklerykalizm.
Moda na myślenie nie przyjdzie nigdy ;/
I ta "muzyka": ciu ciu ciu ciu ciu ciu ciu ciuuuu! ^^