Kiszczak złapany na kłamstwie
Kiszczak kłamie odnośnie teczek Bolka, zaprzecza ich istnieniu chociaż trzyma je kilka metrów od siebie. Na kartce dołączonej do akt Bolka zapisuje swoje życzenie, aby teczki żona ujawniła dopiero po śmierci Wałęsy. Żona jednak nie przeczytała karteczki tylko pobiegła z teczkami do IPNu :)
cloven1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 10
Komentarze (10)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Przecież on by prawdy o Wałęsie nigdy nie powiedział. Ludzie takiej rangi, będą zaprzeczać i zasłaniać niewiedzą. Inaczej nie byłby szefem MSW. Swoje tajemnice zabrał do grobu, włącznie ze sprawą Popiełuszki.
Tak bulwa... po śmierci Wałęsy, Kiszczakowa ma dziś 82 lata, niby jak miałaby go przeżyć? Politruki skretyniałe ( ͡° ͜ʖ ͡°)