Ułamki sekund od czołowego zderzenia z Sebastianem Loebem - Dakar 2017
To było absolutne apogeum niebezpieczeństwa podczas Dakaru. Błądząc na trasie Rafał Sonik i Wiśniewski Team, jedynie dzięki błyskawicznej reakcji uniknęli zderzeń czołowych z szukającym właściwej drogi Sebastianem Loebem. Ułamki sekund na działanie, właściwie bez czasu na myślenie.
WuDwaKa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
- Odpowiedz
Komentarze (73)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@hifonicszeus: Poważnie? Myślisz, że robią tam sobie takie wyścigi w stylu top gear, że mają oznaczony start i metę, a trasę mogą sobie wybrać sami? Jakoś w tamtym roku Rafał Sonik narzekał na organizatorów, bo trasa i mapa były spieprzone i nie było na nich naniesionej jebitnej dziury.
Inna rzecz jest ciekawa:
I on, i oni jechali do mety?
Przypomina ta sytuacja stary dowcip:
Przez