Nigdy nie używany Żuk, w stanie absolutnie doskonałym – wyjątkowy eksponat.
Pod koniec ubiegłego roku bułgarskie Retro Muzeum z Warny pochwaliło się nowym eksponatem, bliskim sercu wielu Polaków. Jest to polski Żuk, będący w stanie pod każdym względem doskonałym. Licznik samochodu wskazuje ledwie dwa kilometry, po czym można wywnioskować, że mówimy tutaj o eg
cypisek84 z- #
- #
- #
- #
- #
- 103
- Odpowiedz
Komentarze (103)
najlepsze
jak mowił Stanisław Anioł: "no jest cuś w tym".
To były czasy!
- Doktorze, świnie nie chcą żreć!
- Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa.
Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował świnie do Żuka, wywiózł do lasu i po kolei przeleciał. Nie pomogło.
- Panie doktorze, dalej nie chcą żreć.
- Musi pan je zabrać w nocy.
Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł nocą do lasu
Szczelinomierz w kieszeni nosiłem cały czas, raz w tygodniu regulacja zaworów ( silnik po regulacji jak zegarek, przynajmniej w moim mniemaniu :D, coś mi świta że ssący dawałem 0,22 a wydech 0,25, tak chyba było optymalnie). Kiedyś padła mi pompa paliwowa jadąc z Katowic do Żywca, kawałek pręta i pół drogi jedną ręką pompowałem drugą prowadziłem
Odpalanie na ssaniu, muł.
Stary kiedyś pojechał do Broniny koło Buska-Zdroju by coś zrobić.
No to coś zrobili, wyregulowali też coś.
Poldek nie do poznania, lekko naciskasz gaz, a on frunie( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trwało to niestety ok.tydzień.
Do tej pory nie przyznałem się staremu, co spowodowało remont silnika.
No cóż, 80 na dwójce z jakimś różowym paskiem by przyszpanować
ale i tak bym przytulił z sentymentu. Trochę takim nalatałem kilometrów.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora