@Ofszorowiec: Rano jest najgorzej, nikt nie pomyśli że ma przepocone pachy po nocy i taki śmierdzący jeździ kolejką. I nie chcę być uprzedzony ale im bardziej otyła osoba tym gorzej ( ͡°ʖ̯͡°)
Ja się kąpię tylko w pierwszą sobotę miesiąca, ale pod warunkiem, że w danym miesiącu była już pełnia księżyca. Czuję się tak bardzo zdrowy, a ludzie mi zazdroszczą i jak jeżdżę komunikacją miejską idą na drugi koniec autobusu/tramwaju, coś tam sobie szepczą wytykając paluchami ( ͡°͜ʖ͡°)
Moja koleżanka, która jest dermatologiem radzi pacjentom w ten sposób: codziennie brać prysznic z gąbką, bez detergentów, najpierw w ciepłej wodzie a później spłukać w chłodnej lub zimnej. Raz w tygodniu można wziąć kąpiel w wannie z delikatnym detergentem np. mydłem potasowym albo wymoczyć się w wannie z olejkami. Jak ktoś się mocno poci albo uprawia sport to może przed prysznicem przemyć pachy i pachwiny delikatnymi chusteczkami albo przemyć je delikatnym mydłem.
Badacz James Hamblin postanowił nie brać prysznica przez dwa lata. Doszedł do wniosku, że po pewnym czasie nasz ekosystem osiąga stan równowagi, a człowiek przestaje pachnieć źle.
To dlaczego żule w tramwaju, którzy się nie myją jednak pachną, żeby nie powiedzieć, że specyficznie.
@Antyradek: Pewnie dlatego, że jednak się czasem myją. No i nie zapominajmy o smrodzie nie zmienianych ubrań. ( ͡°͜ʖ͡°). Żarty żartami, ale to jest dramat ile chemii używamy. W sklepach jest masa żeli, płynów do kąpieli, które wlewamy na siebie bezzmyślnie bo ładnie pachną, bez zastanowienia co tam tak naprawdę jest. Sama mam bardzo suchą skórę i robiłam dużo eksperymentów, żeby znaleźć odpowiedni. I znalazłam...
W młodości gdy się myłem raz w tygodniu, po kąpieli czułem się jak nowo narodzony. Teraz nienawidzę się codziennie myć, to strata czasu i skóra na rekach mi się kurczy od suchości. Najlepiej jakby naukowcy wymyślili sposób na usuwanie brudu z ciała bez wody i mydła by nie uszkadzać skóry, jak w filmach sf, omiata cię promień infradźwięków i możesz się ubrać
Badacz James Hamblin postanowił nie brać prysznica przez dwa lata. Doszedł do wniosku...
W sensie miał takie widzimisię. Taka próbka jest zupełnie niemiarodajna, poważny naukowiec nie wyciągałby na jej podstawie rezultatów innych niż fajna anegotka. Może tak było, bo pismaki potrafią każde zdanie wypowiedziane przez osobę z doktoratem przedstawić jako rewolucyjne naukowe odkrycie.
Komentarze (85)
najlepsze
A może po prostu przestajemy już czuć smród? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
pytanie teraz kto ma pewniejsze bibliografie do badania potwierdzajace swoja teorie
patrzac na ilosc linkow do badan i ilosc wywiadow z jakimis januszami wychodzi ze... w sumie remis
@q923: zanika powonienie i wrażliwość na smród
To dlaczego żule w tramwaju, którzy się nie myją jednak pachną, żeby nie powiedzieć, że specyficznie.
Ten sposób wymyślili już Rzymianie, smarujesz się oliwą a potem zdrapujesz :) Trochę to jednak kosztowne i czasochłonne.
Zamiast oliwy działałby chyba też np. olej słonecznikowy
w sumie ciekawa idea, chyba kupię butelkę i sprawdzę niedługo
W sensie miał takie widzimisię. Taka próbka jest zupełnie niemiarodajna, poważny naukowiec nie wyciągałby na jej podstawie rezultatów innych niż fajna anegotka. Może tak było, bo pismaki potrafią każde zdanie wypowiedziane przez osobę z doktoratem przedstawić jako rewolucyjne naukowe odkrycie.