„To” – powieść vs film. Przypadek skrajny
![„To” – powieść vs film. Przypadek skrajny](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_CQmHzRKXEUVUb4Wm09qJszAKdg8m4ygB,w300h194.jpg)
Jesus... Po obejrzeniu ekranizacji powieśći "To" chciałem napisać do Stephena Kinga i zapytać: "Panie, kto to Panu tak spi%$#^$#@".
![mikolaj-kolyszko](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mikolaj-kolyszko_HVKsEywHIl,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Jesus... Po obejrzeniu ekranizacji powieśći "To" chciałem napisać do Stephena Kinga i zapytać: "Panie, kto to Panu tak spi%$#^$#@".
Komentarze (6)
najlepsze
Nie mam złudzeń co do przyszłej próby przeniesienia powieści
I już bez przesady z tym geniuszem Kinga - to sprytny hochsztapler i efekciarz - dobra rozrywka, ale doszukiwać się w tym głębi i mistycyzmu? Na boga!
Ale przyznaję jedno: dla takich ludzi, którzy tych fragmentów nie rozumieli/nie chcieli rozumieć/ignorowali je adaptacja telewizyjna mogła być jak najbardziej OK. Tacy ludzie niczego nie tracą wybierając ją, zamiast powieści i mogą zaliczać ją do swoich ulubionych.
Pozdrawiam
Jak dla mnie właśnie to jak wyglądał i czym był dodawało bardzo dużo tajemnicy oraz klimatu