Czytając oglądałem film prezentujący możliwości tego drona. Na końcu dojechałem do tego:
Okazuje się, że w filmie reklamującym drona Lily, jego twórcy wykorzystali inne, dużo bardziej zaawansowane urządzenie i kamerę GoPro do symulacji ujęć z Lily. Taki zestaw był dodatkowo obsługiwany przez dwóch operatorów.
@Wirtuoz: obecnie istnieją drony potrafiące śledzić obiekt i robią to bardzo dobrze. Chyba, że obiekt zmieni kierunek o 180 stopni, wtedy mogą się zgubić.
@lukaslm: w ogóle co to kurna jest żeby dawać pieniądze na coś co nie istnieje, czego nie dostanę i w ogóle za nic tak naprawdę płacić. Z jednej strony dzisiaj jest 14 dni na zwrot żeby testować itp a z drugiej ludzie kupują rzeczy które nie istnieją i mogą nie zaistnieć, jak widać.
@10minutzagodzine: A potem "szok" w ichnich artykułach, że użytkownicy internetu w Polsce, dominują w użytkowaniu róznej maści adblock-ów...niech #!$%@?ą.
@Divus: Personalizacja, owszem, nawet by pasowało. Ale jeśli nagle zainteresuję się tematami pokrewnymi do np. zoofilskich, to WP z radością strzeli reklamy najbliższego burdelu dla kozojebców? Czy raczej nie powinno to być chociaż minimalnie filtrowane?
Warto wspomnieć, że dwa lata temu była prawie identyczna akcja z dronem Zano na Kickstarterze (https://www.kickstarter.com/projects/torquing/zano-autonomous-intelligent-swarming-nano-drone?ref=activity). Uzbierali ponad 2 mln funtów i... ogłosili bankructwo. Z tego co wiem, nikt z fundatorów nie dostał złamanego pensa. Biorąc pod uwagę, że serwisy typu kickstarter nie są sklepami (a tylko pośrednikami w zbieraniu dotacji) - niepowodzenie projektu w żaden sposób nie pozwala na ubieganie się zwrotu pieniędzy.
@Kszyh: Można zgłosić się do banku i zainicjować chargeback. Firma Pebble po swojej kampanii na Kickstarterze postanowiła, że jednak nie dają rady i zamknęła działalność. Obiecali zwroty, ale część osób ich długo nie dostawała i niektórym udawało się z chargebackiem. Tylko że wtedy tak naprawdę traci Kickstarter a nie nieuczciwy/niekompetentny twórca kampanii.
@EIonMusk: legalnie przeprowadzonego. @Nicolai: zawsze można "dołożyć wszelkich starań" do realizacji projektu. ( ͡°͜ʖ͡°) jak nie wyjdzie to trudno. To projekt. Nie wystawia się gwarancji powodzenia
Komentarze (223)
najlepsze
Bo jak można przewalić 34 miliony na projekt robiony z gotowych komponentów.
Plus własnej produkcji obudowa.
Reszta to zrobienie oprogramowania do tego.
(✌ ゚ ∀ ゚)☞
xD
Z jednej strony dzisiaj jest 14 dni na zwrot żeby testować itp a z drugiej ludzie kupują rzeczy które nie istnieją i mogą nie zaistnieć, jak widać.
Wymyślić dobry startup. Wszystko do banków w Szwajcarii albo na bitcoiny. Ustawiony do końca życia ( ͡º ͜ʖ͡º)
I to legalnie
Jak legalnie, przecież to podpada pod zwyczajną definicję oszustwa.
@Nicolai: zawsze można "dołożyć wszelkich starań" do realizacji projektu. ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak nie wyjdzie to trudno. To projekt. Nie wystawia się gwarancji powodzenia