@mic3hal: nie sa tak cieple jak wnetrze silnika odrzutowego, wiec pyl sie tam nie topi i niczego nie zakleja. Tak samo jak moga latac samoloty smiglowe.
@wiskoler: To się nazywa dywersyfikacja ryzyka. Gdyby ludzie żyli na 2 planetach zamiast jednej to mieliby większe szanse przeżycia. Przyszłość rasy ludzkiej to inne planety, trzeba mierzyć wysoko, albo przyznać, że niczym nie różnimy się od zwierząt, chcemy tylko się nażreć za swojego życia.
Koledze wiskoler chodziło raczej o coś innego. Ja sądzę że miał na myśli to, iż nie potrafimy zrozumieć jeszcze wielu rzeczy które żądzą naszą planetą i ich ujarzmić (chociażby ten wybuch wulkanu, który narobił nam tyle szkody, a to tylko trochę dymu...) a chemy już kolonizować inne planety, na których na 100% występują całkiem nieznane nam zjawiska o których możemy nie mieć zielonego pojęcia. I jak wtedy ludzkość by sobie tam poradziła,
Komentarze (66)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
http://img24.imageshack.us/img24/1545/beztytuuvfl.png
Nie możemy sobie poradzić z zapyleniem wytworzonym przez jeden wulkan a marzymy o wycieczce na Marsa.