Ale nostalgłem. W #podbazie i #gimbazie też lepiliśmy skocznie. Do dziś pamiętam mój rekord życiowy 7,80m (⌐͡■͜ʖ͡■) Tak zresztą było w każdej polskiej wsi za czasów Małyszomani. A ilu "skoczków" ze złamaniami przeszło przez polskie szpitale, to nawet nie policzę, chyba każdy zna kogoś kto się połamał na nartach.
Za "małyszomanii" tak wyszło, że leżałem w szpitalu. Na łóżku obok leżał chłopaczek. Też zorganizowali taki konkurs. Kość udowa złamana, noga na wyciągu, przez przewiercone kolano jakiś pręt mu przechodził.
Myślę,że UE mogłaby wspomóc inicjatywę jakimś grantem.Skocznię można by było rozbudować,tak do mamuciej,bo mamy braki w tym zakresie. ( ͡°͜ʖ͡°) Ale albo poziom zawodników niski,albo punkt K źle wyznaczony,bo nikt do niego nie doleciał.Chyba,że wiatr był w plecy.No i nie widzę not sędziowskich. ( ͡°͜ʖ͡°) A na poważnie,fajna zabawa na świeżym powietrzu,aż miło patrzeć,bo teraz dzieci to w taką pogodę
Komentarze (87)
najlepsze
Tak zresztą było w każdej polskiej wsi za czasów Małyszomani.
A ilu "skoczków" ze złamaniami przeszło przez polskie szpitale, to nawet nie policzę, chyba każdy zna kogoś kto się połamał na nartach.
Ale albo poziom zawodników niski,albo punkt K źle wyznaczony,bo nikt do niego nie doleciał.Chyba,że wiatr był w plecy.No i nie widzę not sędziowskich. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A na poważnie,fajna zabawa na świeżym powietrzu,aż miło patrzeć,bo teraz dzieci to w taką pogodę
@hifonicszeus: Dlaczego cytujesz pierwsze słowa Twojej matki po tym jak Cię urodziła? ( ͡° ͜ʖ ͡°)