Temat wygląda tak: Pada słowo "kolegi". Prawdopodobnie funkcjonariusze są w trakcie konwojowania osoby zatrzymanej do placówki publicznej służby zdrowia, osoba postronna zagraża bezpieczeństwu konwoju próbując dostać się do zatrzymanego. Pomimo próśb o opuszczenie budynku cywil niebezpiecznie zbliża się do funkcjonariuszy w związku z czym zostaje użyty środek przymysu bezpośredniego w postaci użycia siły fizycznej - techniki obezwładniające, założenie kajdanek na ręce. Wsio.
@minder: Sęk w tym, że nie ma. Jeszcze żaden lingwista, czy inny naukowiec, nie odważył się zapuścić w rejony zamieszkałe przez ten gatunek by badać zwyczaje, kulturę i język. Odmówili nawet chrześcijańscy misjonarze, weterani ekspedycji do kanibalistycznych plemion Amazonii. ;]
Komentarze (195)
najlepsze