Wydaje mi się, że to fejk, ale kto go tam wie. Kto normalny po takim wymuszeniu zjechałby za wymuszającym i siedział spokojnie za kółkiem obserwując, co tamten robi. Przecież to nie ma sensu.
To przerażające, jakie debile jeżdżą po naszych drogach. Ten nagrany koleś zachował się, jak s------l i jeszcze z kijem wyskoczył. Może nawet uszkodził samochód nagrywającemu. Aż strach na klakson nacisnąć.
@maxprojekt: zasadniczo to się nie boję, ale samochodu jednak szkoda, jak ktoś mi np karoserię skopie. Co z tego, że np. i ja bym mu wklepał, jak odszkodowania pewnie bym nie zobaczył.
Wymuszenie jest wtedy gdy ktos zmusil cie do hamowania... trzeba bylo jechac nie puszczac gazu i przywalic, przy tej predkosci nikomu by sie nic nie stalo
Komentarze (76)
najlepsze
W jakim to języku? Poznańskim?
hehe moja żona powinna jeździć na wciśniętym klaksonie cały czas w takim razie ( ͡° ͜ʖ ͡°)