Moja mam miała wstrząs anafilaktyczny 2 tygodnie temu po środkach przeciwbólowych na złamaną nogę. W środku nocy straciła przytomność, rzęziła, ocknęła się po kilku minutach i silnie wymiotowała. zawieliśmy ją do szpitala i powiedzieliśmy, że brała leki silne na złamana kość - to ważna informacja, bo mama jest uczulona na jad pszczeli i miód i miała podobne objawy uczuleniowe.
1) lekarze olali informację o lekach i nie wykonali żadnych badań w tym kierunku! 2) odesłali ledwie stojącą mamę, mdlejącą i wymiotującą do innej placówki. Co tam zastaliśmy - zaspany lekarz, bardzo rozgniewany tym, że go obudzono, odesłał mamę z powrotem do pierwszego szpitala. Tam na odczepnego zmierzono ciśnienie, podano kroplówkę... 3) mam wróciła o świcie do domu, bardzo źle się czuła. cały dzień przeleżała, wymiotowała, nic nie mogła jeść. udała się do lekarza swojego, który stwierdził, że miała silny wstrząs anafilaktyczny, mogła nawet umrzeć i skandalem jest to, jak ją potraktowano na pierwszej pomocy....
@star_dust_we_are: jest to też poniekąd skutkiem nabożnego stosunku do lekarzy. To jest zawód jak każdy inny - oczywiście przysięga Hipokratesa, ludzkie życie i inne ważne idee - ale tak naprawdę sprowadza się to do wykonywania swojej pracy najlepiej jak się potrafi.
- ale tak naprawdę sprowadza się to do wykonywania swojej pracy najlepiej jak się potrafi
@zardzewiala_zyrafa: Wybacz, ale ci lekarze wykonali swoją pracę fatalnie. ode mnie oczekuje się profesjonalnej obsługi pracy. Natomiast lekarze zazwyczaj traktują nas jak zło konieczne. bardzo często olewają pacjentów, traktują przedmiotowo, robią wszystko na odwal, nie tłumaczą co się dzieje, co robią, jaki jest stan zdrowia.
ps. Przykładów jest wiele. np. gdybym nie czytał ulotek na
@TheOwl: > Nie ma juz "sluzby zdrowia", jest "system ochrony zdrowia".
@TheOwl: powiem więcej. jest system ochrony służby zdrowia. powstało środowisko nie do ruszenia, elita i wielcepaństwo, jaśnie władcy nie do ruszenia, roszczeniowe snoby stosujące szantaż wobec społeczeństwa.
@poszukiwacz_zaginionej_warki: widzisz, mam lekarzy w rodzinie i tym bardziej gardzę niektórymi osobnikami, bo wiem, że można przynajmniej rzetelnie wykonywać swój zawód, stosując się choćby do primum non nocere. Niektórzy natomiast nie mają problemu z narażaniem czy wręcz skazywaniem ludzi na śmierć, a za to strzelałbym do #!$%@?.
Jesli chodzi o ochrone zdrowia to panuje tam wiekszy kapitalizm niz w usa. Placisz za wszystko, nie placisz umierasz. Najlepsze jest ich zdziwienie, ze kazdy u nas jest zoperowany i kazdy dostaje najlepsze mozliwe leczenie. Tam jest nie do pomyslenia, aby ktos biedny mial zalozona plyte na zlamanie. Maksymalne na co go stac to druty albo sam gips
@su1ik: powiem więcej, #!$%@? alkoholik/żulietta dostaje protezę biodra która po paru tygodniach jest do #!$%@? bo debil chla i nie uważa na siebie, hajs #!$%@? w błoto!
Chłopczyk zmarł na rękach matki w szpitalnym korytarzu. Lekarze nie śpieszyli się z pomocą. Umierające dziecko było odsyłane ze szpitala do szpitala. Nikt nie chciał wziąć na siebie odpowiedzialności za ciężko chorego chłopca. Teraz w rosyjskim Niżnym Tagile rusza proces. Kto odpowie za śmierć 3-letniego dziecka?
Komentarze (109)
najlepsze
1) lekarze olali informację o lekach i nie wykonali żadnych badań w tym kierunku!
2) odesłali ledwie stojącą mamę, mdlejącą i wymiotującą do innej placówki. Co tam zastaliśmy - zaspany lekarz, bardzo rozgniewany tym, że go obudzono, odesłał mamę z powrotem do pierwszego szpitala. Tam na odczepnego zmierzono ciśnienie, podano kroplówkę...
3) mam wróciła o świcie do domu, bardzo źle się czuła. cały dzień przeleżała, wymiotowała, nic nie mogła jeść. udała się do lekarza swojego, który stwierdził, że miała silny wstrząs anafilaktyczny, mogła nawet umrzeć i skandalem jest to, jak ją potraktowano na pierwszej pomocy....
TAKICH
@zardzewiala_zyrafa: Wybacz, ale ci lekarze wykonali swoją pracę fatalnie. ode mnie oczekuje się profesjonalnej obsługi pracy. Natomiast lekarze zazwyczaj traktują nas jak zło konieczne. bardzo często olewają pacjentów, traktują przedmiotowo, robią wszystko na odwal, nie tłumaczą co się dzieje, co robią, jaki jest stan zdrowia.
ps. Przykładów jest wiele. np. gdybym nie czytał ulotek na
@TheOwl: powiem więcej. jest system ochrony służby zdrowia. powstało środowisko nie do ruszenia, elita i wielcepaństwo, jaśnie władcy nie do ruszenia, roszczeniowe snoby stosujące szantaż wobec społeczeństwa.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale przynajmniej za darmo. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
lekarze są "fajni" dopóki nie musisz mieć z nimi do czynienia
ewentualnie jak masz kasę na prywatne leczenie też są fajni
Niektórzy natomiast nie mają problemu z narażaniem czy wręcz skazywaniem ludzi na śmierć, a za to strzelałbym do #!$%@?.
a powinno