Te wielkie krążowniki szos, kobiety ubrane elegancko. Magia.
@wojna: dokładnie. Billboardy, neony, różnorodność wielkich samochodów, coca-cola, klimat tamtych lat. Szkoda, że my w tamtych latach byliśmy pod "patronatem" rusków.
Kurcze... jak patrzę na te obrazki Nowego Yorku czy innych miast z lat 60-tych czy 70-tych to wszystko wydaje się takie klimatyczne, wręcz cukierkowe. A jak oglądam stare zdjęcia z okresu PRL-u to wszystko u nas przedstawia się takie szare i bure. Zastanawiam się czy jest to wyłącznie kwestia fotografii, czy też jako kraj komunistyczny tak to po prostu wtedy u nas wyglądało (biednie, buro i brudno).
@piatek: Niby szaro, ale ja pamiętam osiedla raczej kolorowe. Drzewa, kwiaty. Sąsiadki, które tymi sadzonkami się zajmowały. Na mieście pełno takich donic również z kwiatami. Chociaż człowiek jako dziecko wtedy na inne rzeczy zwracał uwagę niż teraz.
@piatek: No chłopie a co w tym dziwnego :) porównujesz lata amerykańskiego boomu gospodarczego do siermiężnego PRL. Choć z tym też bym nie przesadzał, bo prawdziwa szarość nastała w Polsce dopiero w latach 80.
Zawsze jak widzę stare zdjęcia z USA zastanawiam się nad ich (obywateli USA) poczuciem estetyki. Jak to jest, że u nich całe budynki obwieszone reklamami wyglądają dobrze, a u nas w dzisiejszych czasach, nie możemy ogarnąć centrum Warszawy, żeby jakoś sensownie wyglądało z reklamami (o Zakopanem i innych miejscowościach turystycznych nawet nie wspominam...). Czy w USA ludzie rodzą się z wrodzonym talentem typograficznym? A zresztą nawet pomijając reklamy to tam wszystko wygląda
@piszczel: No bo było zaprojektowane. Od początku do końca. Amerykanie szeroko cenili sobie urbanistykę, budowali miasta od 'początku' od zera, to też swoje robi. Inna sprawa że w Polsce urbanistyka teraz kuluje, najlepsze lata urbanistyki w Polsce to - uwaga, uwaga - PRL, gdzie plany urbanistyczne były modernistyczne. Typowa amerykańska siatka ulic to wcześniejsze lata bardziej. I ogólnie można poszukać takich rzeczy w źródłach, ale mniej więcej to wyglądało tak że
dlaczego w tamtych czasach na billboardach i reklamach używano tylko ilustracji zamiast normalnych zdjęć modeli? taki zwyczaj czy to jakieś kwestie technologiczne? kolorowa fotografia przecież istniała
@agablazej: moze byc kilka powodow...wtedy nie bylo fotoszopa a zdjecie raz zrobione nie dalo sie "ponaciagac" co najwyzej retusz (cos jest lub nie ma). a w reklamie chodzilo o to aby ukazac jak najwiecej emocji na twarzy osoby reklamujacej jak i w ubiorze... wiec latwiej to bylo raz namalowac niz robic tysiace zdjec a i tak nie oddadza tylu emocji co rysunek. bo kto by chcial ogladaj zdjecie zwyczajnej osoby jakich
Przynajmniej wszyscy w miarę schludnie ubrani. Teraz jak przyjechałem połowa to grubasy w wymiętych dresach i tshirtach xxl nierzadko #!$%@? jakimś sosem z hot doga
Komentarze (48)
najlepsze
@wojna: dokładnie. Billboardy, neony, różnorodność wielkich samochodów, coca-cola, klimat tamtych lat. Szkoda, że my w tamtych latach byliśmy pod "patronatem" rusków.
A zresztą nawet pomijając reklamy to tam wszystko wygląda
I ogólnie można poszukać takich rzeczy w źródłach, ale mniej więcej to wyglądało tak że