Ja nie lubię kabaretu Otto. Popisują się tylko i myślą, że są śmieszni. Ostatnio to tylko śpiewają te zmiksowane piosenki. Zauważyli, że ludziom się to spodobało to teraz ciągle to samo śpiewają zamiast wymyśleć coś nowego.
Pamiętajcie, że komentujecie wpis na blogu czyli mocno subiektywną ocenę. Choć w dużej części się z tą listą zgadam (Drozda czy Pan Majewski) to nie będę, na siłę, nikogo przekonywał do danego rodzaju humoru. Każdy lubi co innego i niech tak zostanie. Im większa różnorodność tym lepiej.
Naprawdę to jest (nomen omen ;)) niepoważne. Jak można pisać o kimś, że jest nieśmieszny, a zaraz potem, że ma oglądalność paru milionów ludzi przed telewizorami (Majewski)? Powiem tak: nie można odgórnie decydować o tym, kto jest śmieszny, a kto nie. Jednych śmieszy Majewski, innych Bałtroczyk, jednych Kabaret Otto, innych Rak albo Monty Python. Najlepiej niech każdy się zajmie tymi, których lubi, a nie zajmuje się poczuciem humoru innych.
@argothiel: zjawisko tak zwanego niszowego humoru. To humor dla mas. Tak jak muzyka dla mas. Swoją drogą chciałbym poruszyć pewien temat. Słyszałem, że nie tylko ja odnoszę wrażenie, że 80% nie używa mózgu, a ja to jestem najmądrzejszy i najbardziej świadomy. Podobno większość ludzi (każdy?) na świecie ma o sobie takie ciche mniemanie. No ale jak wytłumaczyć inaczej to, że słaba muzyka, słaby humor, słaby film, słaba książka trafiają do milionów?
Genialne, wiedziałem, że wykop się na to "złapie" - ktoś będzie nam mówił, co ma się podobać, a co nie! I w ogóle wie lepiej, czy chcemy legalizacji marihuany/aborcji/palenia w autobusach od nas. Po co myśleć samemu, mieć poglądy czy gust? Wykop doradzi, tak jak ojciec Rydzyk powie, na kogo głosować. Brawo!
Już nie mówiąc o tym, że poza Majewskim tych panów w TV widujemy od wielkiego dzwonu. "Śpiewające fortepiany" ustąpiły miejsca
Komentarze (131)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Już nie mówiąc o tym, że poza Majewskim tych panów w TV widujemy od wielkiego dzwonu. "Śpiewające fortepiany" ustąpiły miejsca