Hehe Coraz więcej amatorów pcha się samochodami na jezdnię bez podstawowej znajomości przepisów ruchu drogowego oraz umiejętności prowadzenia pojazdu. Mam nadzieję, że w końcu zaczną robić jakieś egzaminy które zakończą się wydaniem stosownego dokumentu uprawniającego do poruszania się pojazdami silnikowymi po drogach publicznych. O nie, chwilunia...
@iwadrian: Sypia sie minusy ale masz racje. Zbyt duzo osob po prostu z przestrachu hamuje nie zwracajac uwagi na ilosc miejsca i mozliwosci innego manewru. Dodatkowo jestesmy obciazeni przez nature - tzw zafiksowanie na zagrozeniu pomagalo jaskiniowcom nie spuszczac oka z wroga. Teraz konczy sie hamowaniem i jechaniem wprost na przeszkode. Tutaj wystarczylo odbic w prawo, i to tylko lekko. Tylko kwestia czasu na reakcje. Mogl to byc rownie dobrze doswiadczony
Wystarczyło w ostatniej chwili puścić hamulec i odbić w prawo. Próba ominięcia przeszkody od strony w którą ona się porusza to niezbyt dobry pomysł. Trafił go praktycznie na przeciwległym pasie w chwili gdy swój i pobocze miał wolne. Oczywiście wina kierowcy zawracającego bezsporna.
Komentarze (15)
najlepsze
Ładnie.
Coraz więcej amatorów pcha się samochodami na jezdnię bez podstawowej znajomości przepisów ruchu drogowego oraz umiejętności prowadzenia pojazdu. Mam nadzieję, że w końcu zaczną robić jakieś egzaminy które zakończą się wydaniem stosownego dokumentu uprawniającego do poruszania się pojazdami silnikowymi po drogach publicznych.
O nie, chwilunia...
Ciekawe, czy płacą w ogóle coś tym ludziom.
Odbić w prawo, zawinąć pobocze i wpaść na drzewo, w dodatku bokiem.... Super pomysł (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
1. W chwili kiedy doszło do kolizji, nie było tam innych aut.
2. Podpowiadam, że drzewa były :-)