Już ograniczyli. Do ~2010 roku było jeszcze w miarę spokojnie, ale od jakichś sześciu lat ten trend się nasilił. Nie mówię tylko o represjach, sporo rzeczy w internecie znajduje się "na zamówienie", tzn. komuś z wpływowych, bogatych ludzi nie podoba się, że jakiś vloger zyskuje na popularności mówiąc na tematy niewygodne? Spoko, wystarczy posmarować w łapę paru ludziom, a oni już się zajmią tym, żeby nikt nie oglądał jego filmików. To są
@Ryo_Hazuki: Dokładnie tak. Przekazy podprogowe, zaprogramowane słowa-klucze, nadawanie na częstotliwościach niesłyszalnych dla ucha, ale oddziałujących na procesy myślowe. Na dobrą sprawę to i radio można odbierać podświadomie. Ogółem, jestem człowiekiem wrażliwym na bodźce zewnętrzne, wierzacym w rzeczy ponad materią (tudzież, pod), często podejmuję odpowiednie decyzje bazując na intuicji, przeczuciach. Polecam zaznajomić się z terminem nadświadomość. Doskonale widoczne jest to na przykładzie zachowania się roju. Mógłbym się rozwinąć na ten temat, ale
@Ryo_Hazuki: Niepotrzebny jest przekaz podprogowy, neuroobrazowanie ani inne cuda. Filmy i reklamy wprost mówią Ci co masz zrobić, pokazują, że idąc na zakupy poczujesz się szczęśliwszym, (prawie) wszystko jest widoczne na pierwszy rzut oka. Potrzebny jest widz, który na czas oglądania wyłączy umysł, zacznie rozmyślać o czymś innym, a bodźce zewnętrzne i tak dotrą i zakorzenią się w głowie. To co widzisz w dużej mierze kreuje Twój świat, a na szklanym
Komentarze (9)
najlepsze
//
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie mówię tylko o represjach, sporo rzeczy w internecie znajduje się "na zamówienie", tzn. komuś z wpływowych, bogatych ludzi nie podoba się, że jakiś vloger zyskuje na popularności mówiąc na tematy niewygodne? Spoko, wystarczy posmarować w łapę paru ludziom, a oni już się zajmią tym, żeby nikt nie oglądał jego filmików. To są
Dokładnie tak. Przekazy podprogowe, zaprogramowane słowa-klucze, nadawanie na częstotliwościach niesłyszalnych dla ucha, ale oddziałujących na procesy myślowe. Na dobrą sprawę to i radio można odbierać podświadomie.
Ogółem, jestem człowiekiem wrażliwym na bodźce zewnętrzne, wierzacym w rzeczy ponad materią (tudzież, pod), często podejmuję odpowiednie decyzje bazując na intuicji, przeczuciach.
Polecam zaznajomić się z terminem nadświadomość. Doskonale widoczne jest to na przykładzie zachowania się roju.
Mógłbym się rozwinąć na ten temat, ale
Niepotrzebny jest przekaz podprogowy, neuroobrazowanie ani inne cuda. Filmy i reklamy wprost mówią Ci co masz zrobić, pokazują, że idąc na zakupy poczujesz się szczęśliwszym, (prawie) wszystko jest widoczne na pierwszy rzut oka.
Potrzebny jest widz, który na czas oglądania wyłączy umysł, zacznie rozmyślać o czymś innym, a bodźce zewnętrzne i tak dotrą i zakorzenią się w głowie. To co widzisz w dużej mierze kreuje Twój świat, a na szklanym