Prokurator bada sprawę Bartłomieja Misiewicza pod nadzorem żony byłego posła PiS
Misiewicz miał proponować radnym PO z Bełchatowa przystąpienie do koalicji z PiS, a w zamian miał oferować zatrudnienie w państwowej spółce. To po tej publikacji Misiewicz poprosił o zawieszenie. Zapowiedział też, że podejmie kroki prawne przeciwko redakcji. Ale na razie tego nie zrobił.
k1fl0w z- #
- #
- #
- #
- #
- 12
- Odpowiedz
Komentarze (12)
najlepsze
jak to było?
by żyło sie lepiej... sitwie?
- albo poświęcą Misiewicza na ołtarzu ludowej sprawiedliwości, przykrywając tym resztę nepotyzmu i układów
- albo po tym jak JK ostatnio ciepło wypowiadał się o biednym Misiewiczu to utopią sprawę zwłaszcza, że:
@FeNtastiC: Misiewicz jest kapłanem religii smoleńskiej. Nie ma ołtarzy, które byłyby ponad to.