Trybunał Konstytucyjny orzekł, że policja nie może zmusić kierowcy do pobrania krwi, jeśli on nie wyraził na to zgody. Ta decyzja może znacząco utrudnić pracę funkcjonariuszom w razie wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców.
W takich chwilach człowiek żałuje, że go tam nie ma. Chłopak sprawę zakpił, bo jeśli chce się pokazać absurd, to trzeba było jechać z policjantami na komendę. Po takiej akcji, pan policjant by się uspokoił. Jestem pewien, że jakby był bardziej stanowczy to puścili by go.
Ja bym to rozegrał tak: 1. Policjant zatrzymuje mnie i od razu do mnie z rurą. (oczywiście najpierw musi się przedstawić) 2. Ja na to: "W jakim celu zostałem zatrzymany?" 3. Jeśli odpowie, że w celu skontrolowania trzeźwości, to popełnia błąd i w świetle obowiązujących przepisów nie ma uzasadnionego podejrzenia. No chyba, że jechałem zygzakiem po drodze. 4. Pytam się "Czy mój sposób prowadzenia pojazdu wzbudził Pana podejrzenie co do mojej nietrzeźwości?" 5. Jeśli nie odpowie twierdząco, stanowczo odmawiam poddania się kontroli. (No chyba, że mi się spieszy i nie po drodze mam komisariat). Jeśli odpowie twierdząco, żądam spisania protokołu z kontroli trzeźwości i dopilnowuję, aby było w nim zapisane podejrzenie, po czym poddaję się kontroli.
@Candy: Jak trafisz na kontrolę to możesz tak to rozegrać, później możesz zdać relację na wykopie. typu... "Prawilny mireczek/ wykopek dręczony bez podstaw prawnych prawnych przez Policję " czy coś w tym stylu....
A jak trafi na Ciebie kiedyś pijany kierowca z lewego pasa to nie będziesz musiał nic rozgrywać.
Ustawa do zmiany / do poprawy. Bo pijanych kierowców trzeba tępić.
To może ja sobie przestanę płacić podatek dochodowy skoro jest takie publiczne przyzwolenie na łamanie prawa w Polsce, tak jak zrobił to pan policjant?
Artykuł kodeksu mądrze napisany, koleś ma rację, dziwie się,że odpuścił. Dlaczego mając nawet 0,5 promila ma zostać wrzucony do jednego wora z kimś kto będzie miał 3,5 promila jadąc 200 zygzakiem przez miasto? Tak mi się wydaje, może się myle, że człowiek myślący (w Polsce na ogół tzw. gorszy sort) dostosowuje swoją jazdę do tego jak się czuje, np. boli go głowa, jest nie wyspany, jest zestresowany - to jedzie wolniej. Jeżeli
@Koggz: takiś mądry powiedz to przy kontroli. Ustalą twoje dane na komendzie jak będzie menda. Po prostu dane z dowodu przyspieszają im prace, za ich brak nic ci nie grozi, ale jak się uprą a nie masz innych dokumentów to jazda do smerfowa.
Art. 129.Kontrola ruchu drogowego - Uprawnienia Policji i innych organów
3) żądania poddania się przez kierującego pojazdem lub przez inną osobę, w stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła kierować pojazdem, badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu;
Ten przepis daje możliwość żądania poddania się badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu przez
@ediz4: serio uzasadnione podejrzenie twoim zdaniem dotyczy kierowania po spożyciu a nie samego podejrzenia kierowania pojazdem? Zamykasz oczy po przeczytaniu uzasadnione podejrzenie? Tylko ja tam widzę przecinek i dalszą część zdania?
@jotem123: Zgadzam się z tobą oczywiście w kwestii tego, że podejrzenie dotyczy kierowania pojazdem, a nie żadnej nietrzeźwości, ale jako że nie jestem prawnikiem, a nurtuje mnie jedna kwestia, to spytam: jest napisane, że policjant ma prawo do żądania poddania się badaniu a nie przeprowadzenia badania. Co w sytuacji, gdy odpowiem ''nie' na jego żądania?
Uzasadnione podejrzenie bycia pod wpływem, zawsze się znajdzie: - nierówny tor jazdy - nagłe zwolnienie przed patrolem - oddech wskazujący na spożycie W razie czego policjant tak się będzie tłumaczył, a w razie problemów prokurator czy sąd - pomogą...
@janusz0: Oddech z odległości kilkudziesięciu metrów ( ͡°͜ʖ͡°) I tu jest własnie pies pogrzebany. Przepisy mówią to samo o zatrzymywaniu ludzi podczas pieszego patrolu. Jak ktoś się pyta o powód to wymyślają na poczekaniu.
Komentarze (272)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/1608713/policja-nie-moze-zmusic-do-badania-trzezwosci/
Większość hejtujących gościa chyba nie rozumie o co chodzi w tej sytuacji.
skoro jest trzeźwy to czemu ma nie dmuchać? trwa to 5 sekund....
co na lotniskach też mają wstrzymać przeszukiwanie ludzi? "jestem normalny, nie widać po mnie, że mam b---ę"...
1. Policjant zatrzymuje mnie i od razu do mnie z rurą. (oczywiście najpierw musi się przedstawić)
2. Ja na to: "W jakim celu zostałem zatrzymany?"
3. Jeśli odpowie, że w celu skontrolowania trzeźwości, to popełnia błąd i w świetle obowiązujących przepisów nie ma uzasadnionego podejrzenia. No chyba, że jechałem zygzakiem po drodze.
4. Pytam się "Czy mój sposób prowadzenia pojazdu wzbudził Pana podejrzenie co do mojej nietrzeźwości?"
5. Jeśli nie odpowie twierdząco, stanowczo odmawiam poddania się kontroli. (No chyba, że mi się spieszy i nie po drodze mam komisariat). Jeśli odpowie twierdząco, żądam spisania protokołu z kontroli trzeźwości i dopilnowuję, aby było w nim zapisane podejrzenie, po czym poddaję się kontroli.
typu... "Prawilny mireczek/ wykopek dręczony bez podstaw prawnych prawnych przez Policję " czy coś w tym stylu....
A jak trafi na Ciebie kiedyś pijany kierowca z lewego pasa to nie będziesz musiał nic rozgrywać.
Ustawa do zmiany / do poprawy. Bo pijanych kierowców trzeba tępić.
Przecież jest prawo jazdy.
3) żądania poddania się przez kierującego pojazdem lub przez inną osobę, w stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła kierować pojazdem, badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu;
Ten przepis daje możliwość żądania poddania się badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu
przez
- nierówny tor jazdy
- nagłe zwolnienie przed patrolem
- oddech wskazujący na spożycie
W razie czego policjant tak się będzie tłumaczył, a w razie problemów prokurator czy sąd - pomogą...