Nie pamiętam gdzie to czytałem, ale Wiktor Zin opowiadał kiedyś jak będąc młodym chłopakiem podczas okupacji pracował gdzieś, bodajże w Krakowie jako robotnik budowlany i któregoś dnia Niemiec, który pilnował ekipy podszedł do niego i mówi "chodź zobaczysz coś śmiesznego". Okazało się, że Niemiec kazał jakimś dwóm złapanym gdzieś Żydom - ojcu i synowi bić się na śmierć i życie przy czym obiecał, że ten kto wygra nie zostanie zabity. Pomysł ten
Interesujacy czlowiek, niesamowity artysta ... "Piorkiem i Weglem" byl jednym z moich (i mojej rodziny) ulubionych programow telewizyjnych. Te rysowanie/malowanie szlo mu tak latwo ! A te opowiesci to dopiero bylo cos.
Komentarze (36)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.youtube.com/watch?v=Dtqes4OTV30
Dzieki za udostepnienie tych video !
Jaka milosc do sztuki, architektury, historii Polski.
Super, super.