Polski ojciec światowej elektroniki - najbardziej zapomniany w swojej ojczyźnie.
Czochralski – najczęściej wymieniany polski uczony w światowej literaturze naukowej; człowiek, który na oczach swojego nauczyciela potargał dyplom maturalny, by kilka lat później zostać jednym z najbardziej cenionych chemików na świecie.
p.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 61
Komentarze (61)
najlepsze
Od tamtego czasu niewiele jeśli nic się nie zmieniło. Wszędzie wydaje się
@jalotnik83: Pochodził z rodziny rzemieślniczej. Co prawda była to zamożna rodzina, ale nadal nie widzę tu nic szczególnie wrogiego ludowi pracującemu. Tutaj wykorzystano co innego:
- jego zagraniczną pracę i podróże (szpion!!!)
- współpracował z Niemcami - oczywiście nikogo nie obchodziło, że pomógł przy tym przetrwać sporej liczbie polskich pracowników naukowych i nie doniósł na żadne prace konspiracyjne
Stanisław Ulam był jednym ze studentów Stefana Banacha na Politechnice Lwowskiej. Po obronieniu w 1934 roku doktoratu z matematyki wyemigrował z Polski gdyż ze względu na żydowskie pochodzenie nie mógł liczyć na podjęcie pracy dydaktycznej.
Czym zasłynął?? Stanisław Ulam pracował przy amerykańskim projekcie Manhattan. Razem z Edwardem Tellerem opracowali plan zbudowania bomby termojądrowej. Konstrukcja znana jest jako Teller-Ulam design. Ich pomysł był tak wyjątkowy, że zapewnił
Metoda Czochralskiego jest jedną z wielu metod uzyskiwania monokryształów. Fakt, że najpowszechniej stosowana, ale sa tez inne metody:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Metody_otrzymywania_kryszta%C5%82%C3%B3w_syntetycznych
P.s. Małe #chwalesie. W okolicach 2013 brałem udział w konkursie na
Szkoda, bo wlasnie na bazie takich ludzi powinno sie budowac dume narodowa, tozsamosc, etc.
Niestety obecny model to w najlepszym razie tkwienie w miejscu.
Czyli specjaliści doskonale wiedzą o co chodzi.
Z drugiej strony doskonale sobie zdaję sprawę, że byle celebryta ze swojskiej TV ma pewnie większą popularność w przestrzeni publicznej. Niestety taki los mądrych ludzi, mało kto potrafi zrozumieć ich dokonania i je docenić. Publika zwyczajnie nie ogarnia nauki i technologii więc nie widzi kto pcha ten cały świat
studneci / absolwenci elektorniki to jakies 0,5% populacji, czyli praktycznie zerowa rozpoznawalnosc marki