GGrzeczność na co dzień
"Właściwie należałoby zacząć od konstatacji, że permanentne przebywanie w invisible mode jest... zaprzeczeniem idei komunikatora internetowego." Dość stary tekst, ale jakże aktualny.
prostynick z- #
- #
- #
- #
- 36
"Właściwie należałoby zacząć od konstatacji, że permanentne przebywanie w invisible mode jest... zaprzeczeniem idei komunikatora internetowego." Dość stary tekst, ale jakże aktualny.
prostynick z
Komentarze (36)
najlepsze
BTW,
Coz z tego, ze nie jestem aktywnie widoczny?
Komputer sluzy mi do pracy, jak mam ochote pogadac to w wolnym czasie umawiam sie na piwo/kawe ew zamienie pare szybkich zdan z wybrana osoba lub z ta ktora wczesniej probowala sie ze mna skontaktowac, ofc na wazne zapytania odpowiadam bez wzgledu na to co robie o ile mam taka mozliwosc, jesli sprawa jest pilna spokojnie mozna mnie
druga rzecz, też jak wyżej,
Stąd problem załatwia invisible - co prawda statusu na WWW też nie zamieścimy,
PS. Czasem lepiej przemilczeć wiadomości innych w trybie invisible niz narazac
jak cos jest kiepskie to sie tego nie używa i juz