Nie jest problemem dostęp do broni, kilka miesięcy starań trochę determinacji i możesz mieć broń. Problemem jest prawo, które jest nieprecyzyjne i daje duże pole do dowolnej interpretacji sądom w przypadku jej użycia w obronie koniecznej.
Problemem jest prawo, które jest nieprecyzyjne i daje duże pole do dowolnej interpretacji sądom w przypadku jej użycia w obronie koniecznej.
@all100: akurat sądy nie mają problemu z obroną konieczną, większy problem miała (i będzie miała ponownie) upolityczniona prokuratura oraz media które po prostu kłamią przedstawiając morderców jako broniących się - bo tak wygląda znakomita większość spraw dotyczących obrony koniecznej w mediach. A w rzeczywistości wygląda to tak: - mąż maltretował
Po tym filmie widać jak żydostwo rządzi wszędzie na świecie. między rokiem 34 a 45 zostało zamordowanych 13 mln żydów. WHAT? ile? a ile Polaków? To pokazuje ignorancje zachodu i wpływy żydostwa !
No niby tak - powinni mieć broń, ale gdyby chcieli, to przecież by mieli. Wystarczy poznać przepisy prawa oraz nauczyć się nią posługiwać (czyli zrobić patent) i można mieć broń. Nie wiem po co to ciągłe #!$%@? jakobyśmy nie mogli. Owszem - nie da się tak, że byle kto idzie do sklepu i kupuje giwerę - I CAŁE SZCZĘŚCIE, bo byle debil mógłby sobie ją kupić.
To film propagandowy na rynek amerykański. Faktem jest jednak że to nie broń zabija a człowiek, który jej używa, lub ją źle zabezpiecza. Z drugiej strony jeśli dostęp do broni jest powszechny to staje się ona łatwiejsza do zdobycia dla ludzi którzy jej mieć nie powinni. Mówi się nam często ze bandyci i tak będą mieć broń czy to będzie legalne, czy nie. No nie do końca, bo samo szukanie dostawcy spowoduje
@lewactwo_nie_dziekuje: Ludzie nie mogą lub nie chcą podjąć, że w obliczu prawdziwego zagrożenia są zdani tylko na siebie - to forma konformizmu, który może być zgubny w skutkach. Nie chodzi mi o bieganie wszędzie z bronią gotową do strzału, bo zagrożenia na co dzień można po prostu unikać ale o sytuację np klęski głodu, stanu wyjątkowego, może wojny. I ponownie nie chodzi w posiadaniu broni o rzucanie się z pistoletem na
Komentarze (30)
najlepsze
@all100: akurat sądy nie mają problemu z obroną konieczną, większy problem miała (i będzie miała ponownie) upolityczniona prokuratura oraz media które po prostu kłamią przedstawiając morderców jako broniących się - bo tak wygląda znakomita większość spraw dotyczących obrony koniecznej w mediach. A w rzeczywistości wygląda to tak:
- mąż maltretował
między rokiem 34 a 45 zostało zamordowanych 13 mln żydów.
WHAT? ile?
a ile Polaków?
To pokazuje ignorancje zachodu i wpływy żydostwa !
Pol Pot władzę w Kambodży przejął w... 1976 roku. W 1956 roku Kambodżą rządził król Norodom Suramarit (Pol Pot walczył w tym czasie w partyzantce).
Wystarczy poznać przepisy prawa oraz nauczyć się nią posługiwać (czyli zrobić patent) i można mieć broń.
Nie wiem po co to ciągłe #!$%@? jakobyśmy nie mogli.
Owszem - nie da się tak, że byle kto idzie do sklepu i kupuje giwerę - I CAŁE SZCZĘŚCIE, bo byle debil mógłby sobie ją kupić.
@inver: Proponuję już się obudzić i nie opowiadać marzeń sennych.
No i jesteś wtedy ZAREJESTROWANYM posiadaczem broni. Dodatkowo musisz spełniać jakieś wymagania dotyczące zdrowia czy przeszłości kryminalnej.
Gdzie tacy ludzie jak ty, widzą problem w posiadaniu broni? Skąd bezmyślne przekonanie, że będą ją kupować psychopaci? Odpowiem, jesteście ofiarami