Niewiarygodne teorie spiskowe dotyczące naszych ulubionych kreskówek.
Niektóre teorie są całkiem prawdopodobne, inne jedynie pobudzają naszą wyobraźnię, a są też takie, których traktować poważnie się nie da.
enforcer z- #
- #
- #
- 70
- Odpowiedz
Niektóre teorie są całkiem prawdopodobne, inne jedynie pobudzają naszą wyobraźnię, a są też takie, których traktować poważnie się nie da.
enforcer z
Komentarze (70)
najlepsze
Każdy #tag na wykopie to jakiś aspekt jego psychiki. Teraz #tagi nie działają poprawnie, tak jak jego psychika. Jednak co pół roku w tym fałszywym świecie można zauważyć elementy sugerujące naprawę tagów co jest odbiciem dążenia jego ciała i umysłu do wybudzenia. Gdy tagi zaczną działać
Autor komiksu i zarazem twórca smerfów był zapalonym zwolennikiem komunizmu. Smerfy w komiksie reprezentowały idealne społeczeństwo w kategoriach marksistowskich. Sam Papa smerf prawdopodobnie był wzorowany na Leninie. Z kolei Gargamel miał reprezentować zły wyzyskujący i doprowadzający do biedy kapitalizm. I tylko odnośnie kota mogę się zgodzić.
Hana-Barbera zrobiła jaz cross-over Flinstonów i Jetsonów. Jako dziecko nawet go oglądałem.
@orkako: a może to nie był wehikuł czasu, tylko zwykły teleporter, a oni myśleli, że przenieśli się w czasie, bo trafili do ery dinozaurów. Zresztą w jaki sposób udowodnisz, dlaczego flintstonowie obchodzili gwizadkę, skoro teoretycznie żyli w przeszłości?
Co za bzdura, sympatia widza jest bardzo często po stronie kota, który jest atakowany przez mysz. Zwłaszcza w odcinkach zrobionych przez Chucka Jonesa, gdzie często zdarza im się też współpracować. Odcinki robione przez innych reżyserów są prostsze, ale też nie jest takie jasne, kto jest dobry, a kto zły. Zwłaszcza, że kot robi swoją pracę - łapie myszy.
To dopiero teoria ( ͡° ͜ʖ ͡°)