to nie kręgarz tylko chiropraktyk. Chiropraktyk nie zajmuje się tylko kręgosłupem a praktycznie każdym stawem. Poza tym kręgarze najczęsciej nie mają zadnego wykształcenia medycznego.
Poza tym kręgarze najczęsciej nie mają zadnego wykształcenia medycznego.
Chiropraktycy najczęściej też. Z resztą u znachorów te nazwy funkcjonują zamiennie. Nie ufam ani jednym ani drugim bo dla mnie to szarlatani na poziomie homeopatów. Ale jeśli komuś pomagają to oczywiście niech chodzi
@trekkers: popieram, pieniądze które na nich przeznaczają wydali by na obrazowanie MR i konsultacje, wiedzieli by czy należy iść na fizjoterapię czy to już ten moment gdzie operacja będzie konieczna (bo ćwiczenia więcej mogą zrobić złego niż pomoc). Im szybciej odciąży się ucisk na nerwy tym krótsza rehabilitacja i powrót do zdrowia. Mówi to pacjent który po operacji usunięcia ucisku z L4/L5 w połowie stycznia już w lipcu wyszedł na rysy
@kowalik: podejrzewam, że pobudzał mięśnie na karku i przy dupie małym napięciem. Podczas ataku rwy kulszowej mięśnie wzdłuż kręgosłupa zaciskają się, aby ratować go przed rozsypaniem się. Jeśli kobieta przez miesiąc miała tak skurczone mięśnie to chyba tak próbuje je rozluźnić - małymi skurczami. Chyba :)
@Wesoly_Kartofelek: dobrze mówisz dlatego zastanawia mnie po co rozluźnia te mięśnie skoro problem w kręgosłupie nadal jest (prawdopodobnie dyskopatia) i za chwilke znów będą musiały się napiąć, żeby go ratować
Komentarze (115)
najlepsze
Chiropraktycy najczęściej też. Z resztą u znachorów te nazwy funkcjonują zamiennie. Nie ufam ani jednym ani drugim bo dla mnie to szarlatani na poziomie homeopatów. Ale jeśli komuś pomagają to oczywiście niech chodzi
Im szybciej odciąży się ucisk na nerwy tym krótsza rehabilitacja i powrót do zdrowia.
Mówi to pacjent który po operacji usunięcia ucisku z L4/L5 w połowie stycznia już w lipcu wyszedł na rysy
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli kobieta przez miesiąc miała tak skurczone mięśnie to chyba tak próbuje je rozluźnić - małymi skurczami. Chyba :)