Podobnych technik używa się do kucia współczesnych mieczy zarówno samurajskich jak i innych typów ,ta niesamowita mozaika warstw rożnych gatunków stali Nadaje im właśnie tą sprężystość.
Stal ta ma swoja właściwa nazwę, a mianowicie nazywa się ją Stalą damasceńską
Za czasów Gdy chodziłem do technikum bawiliśmy się często na kuźni, nawet udało mi się wykuć kilka niskiej jakości noży i wysokiej klasy przecinaków, a stal wyżej opisaną starałem się osiągnąć kilkakrotnie,
@Lady_Selachii: Automatyczny kowal daje Ci to co widać na filmie czyli stałe równomierne uderzenia z wielką siłą co w efekcie utrzymuje stal w wysokiej temperaturze dzięki czemu nie musisz co chwile go rozgrzewać. W średniowieczu mistrz miał - w zależności od potrzeb - kilku pomocników (czeladników zwykle). Mistrz trzymał rozgrzaną stal na kowadle i uderzał lekko młotkiem w konkretne miejsce, w które np. dwóch jego pomocników uderzało po kolei młotami. Przy
Wejdźcie sobie na forum knives.pl i sprawdźcie jakie dzieła sztuki wykonują nasi rodzimi knifemakerzy. Nie trzeba wcale za oceanem szukać. Damasty też kują.
W kolejkę w sklepie przed pewnego 80-cio letniego pana wpycha się pakerek i mówi. Odsuń się dziadku bo mi się śpieszy a jak się nie podoba to wp%!%$%#.
Dziadek wyszedł ze sklepu cwaniak kupił co chciał wychodzi i przed sklepem stoi dziadek. Zatrzymał typa i przyp%!%$%#ił mu efekt?
Paker połamana szczęka w 6 miejscach i wybita połowa zębów po lewej stronie.
@piter_praga: Każdy nóż zrobiony z normalniej stali której powinno się na nie używać można naostrzyć do poziomu golenia jak brzytwę. Wszystko jest tylko kwestią tego do czego nóż ma być używany. Jeśli jest to nóż w teren to wiadomo że go nie naostrzysz na brzytwe bo jak np. będziesz chciał przerąbać gałąź to krawędź tnąca się zawinie. Przy kucheniaczach nie trzeba praktycznie wyprowadzać krawędzi tnącej tylko jest ona na tzw. 0
dawno temu w polskiej telewizji, bodajże w programie MDM wystąpił polski kowal który kuł miecze, szabelki techniką damasceńską. pasjonata z jakiejś wsi, opowiadał bardzo ciekawie, o tym ze najprawdopodobniej nie uda się nikomu wykuć takich mieczy jak kuli kowale z bliskiego wschodu, chodziło mu o ilość warstw na mm, nie pamiętam dokładnie parędziesiąt czy paręset. trochę żal mi się zrobiło ze taka technika poszła w zapomnienie i przepadła na zawsze jak dobre
@Hawaii: Na zlotach nożowników które są organizowane w Polsce tnie się po 8 butelek więc to naprawdę żaden wyczyn. W większości przypadków to kwestia techniki.
http://guldan.digart.pl/katalogi/96074/noze.html tutaj są fajne noże, wręcz dzieła sztuki - polecam opis pod każdym gdzie jest kilka szczegółów na temat techniki wykonania, użytego materiału itp. Niestety ten pan już ich nie produkuje. Zrozumiałem, że po tym, jak sobie zrobił duże kuku przy produkcji - w sumie się nie dziwię patrząc na to: http://www.youtube.com/watch?v=HhNnNiukgXY ;-)
Komentarze (48)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Stal ta ma swoja właściwa nazwę, a mianowicie nazywa się ją Stalą damasceńską
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stal_damasce%C5%84ska
Za czasów Gdy chodziłem do technikum bawiliśmy się często na kuźni, nawet udało mi się wykuć kilka niskiej jakości noży i wysokiej klasy przecinaków, a stal wyżej opisaną starałem się osiągnąć kilkakrotnie,
W kolejkę w sklepie przed pewnego 80-cio letniego pana wpycha się pakerek i mówi. Odsuń się dziadku bo mi się śpieszy a jak się nie podoba to wp%!%$%#.
Dziadek wyszedł ze sklepu cwaniak kupił co chciał wychodzi i przed sklepem stoi dziadek. Zatrzymał typa i przyp%!%$%#ił mu efekt?
Paker połamana szczęka w 6 miejscach i wybita połowa zębów po lewej stronie.
Dziadek kiedyś był kowalem....
I po co oszukujesz? On przecina 4 butelki.
http://www.youtube.com/watch?v=HYbEf-JKZnA
13 :D