Nigdy nie rozumiem jak dochodzi do takich wypadkow, przeciez zeby pistolet wystrzelil trzeba nacisnac spust , kto do cholory celuje sobie w kolano i naciska spust, chyba ze myslal ze jest nienaladowany
@martwy_kotek: Nie tak się mówiło u mnie. Mówiło się: broń raz w roku sama strzela. A każdy, kto po wyjęciu magazynka, dwukrotnym pustym przeładowaniu próbował się bawić w celowanie do "kolegów" - jeśli to widział sierżant czy chorąży - #!$%@? do końca służby.
@simperium haha to ostatnia rzecz jakiej mógłbym się spodziewać w tym wypadku, a tu proszę ( ͡°͜ʖ͡°) wiem, że nie powinienem ale wybuchłem śmiechem (ʘ‿ʘ)
Komentarze (102)
najlepsze
@uncross89: mowili tak bo niektorym ciezko wytlumaczyc zeby traktowac bron jakby zawsze bylä zaladowana
Komentarz usunięty przez moderatora
( ͡° ʖ̯ ͡°)