Najciekawsze, że do dziś dokładnie nie wiadomo co wyzwala i powoduje te dźwięki. Wszytko co wiadomo o kocim mruczeniu to zbiór domysłów i niesprawdzonych hipotez.
Heh, ja ostatnio usnąłem przy dźwiękach pociągu. Brakuje mi starych dobrych szlaków kolejowych bez spawanych szyn, które miarowym stukotem usypiały człowieka po 5 minutach jazdy nocą... Ciężko taki znaleźć. Ten poniżej pochodzi z jakiegoś pociągu napędzanego elektrycznie przez wagony a to trochę nie to samo.
Komentarze (41)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora