Frytki z McDonalds są 3x gorsze w smaku od takich domowych. Ale po co ktoś miałby zaprawiać frytki konserwantami? Przecież przed przygotowaniem są zakonserwowane poprzez mrożenie, a po przygotowaniu są natychmiast spożywane. Te z McDonalds się nie zepsuły, tylko wyschły po prostu i nie doszło w nich do rozwoju grzybów pleśniowych. Są pokrojone w cieńsze plastry, smażone w bardzo wysokiej temperaturze, zostaje w nich mało wody a dużo soli. Z kolei te
@mike78: no właśnie dziwi mnie spekulacja że ktoś konserwuje frytki skoro z zasady mają być zjedzone bezpośrednio po przygotowaniu - bez sensu, więc Twoja rozumowanie na ten temat ma chyba sens
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (5)
najlepsze
Ale po co ktoś miałby zaprawiać frytki konserwantami? Przecież przed przygotowaniem są zakonserwowane poprzez mrożenie, a po przygotowaniu są natychmiast spożywane.
Te z McDonalds się nie zepsuły, tylko wyschły po prostu i nie doszło w nich do rozwoju grzybów pleśniowych. Są pokrojone w cieńsze plastry, smażone w bardzo wysokiej temperaturze, zostaje w nich mało wody a dużo soli.
Z kolei te