Dlaczego pasażerskie linie kolejowe w USA są do niczego.
Jasno i przejrzyście przedstawione jakie czynniki powodowały i powodują taki stan.
biskup2k z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 166
Jasno i przejrzyście przedstawione jakie czynniki powodowały i powodują taki stan.
biskup2k z
Komentarze (166)
najlepsze
Florence (SC) -> New York -> Boston -> Niagara Falls -> Chicago -> Washington
Za drugim razem:
New York -> Boston -> Washington -> Chicago -> San Francisco -> Las Vegas (pociąg do Bakersfield a stamtąd autobus Amtrak do Las Vegas)
Samochodu nie wypożyczaliśmy,
@kamdzie: bo to jest atrakcja turystyczna, a nie poważny biznes kolejowy, który ma byc szybki, efektywny i wygodny jak w Europie. Nikogo tu nie obchodzą widoki za oknem, pociąg ma jechac jak najszybciej się da i o dziwno
@kamdzie: Masz na myśli dosłownie te kilka najbardziej ściśniętych miast w USA mających metro? Mirek z pod tagu podrugiejstroniebajora opisał jak w latach 50 jakieś firmy wykupywały nagle za rządowe pieniądze firmy komunikacyjne z tramwajami i zastępowali je autobusami a miejsce po tramwaju to był oczywiście nowy pas ruchu dla aut. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zabito tym sposobem efektywną komunikację
Niby zaprojektowane żeby konduktor od razu na górze i na dole sprawdzał bilety, ale wrażenie dziwaczne.
Pomijając już że wsiada się do takiego wagonu jak do jeżdżącego bunkra ;)
Ogólnie niektóre patenty US jak dla mnie bardzo przypominają ZSRR - gniotsia nie łamiotsia i ma działać.
@destruktiv_komando: Czyli marnują dużo miejsca po to zeby konduktor mógł sprawdzić bilety. No bardzo ekonomiczne.
+)Zbyt małe zagęszczenie terenu w USA, aby wykonywać więcej połączeń międzykrajowych i bardzo wysoki koszt budowy torów w przeliczeniu na zyski z tego (ok. 60k na stopę postawionych torów)
+)Kwestia rozczłonkowania torów i połączeń między kilku przewoźników np. 98% w posiadaniu jakiejś tam spółki i 2% w Amtrak(państwowej spółce do obsługi połączeń kolejowych) w odcinku pomiędzy Chicago a Los Angeles(?)
+)Zbytnie zagęszczenie ludności w aglomeracjach, żeby kursy międzykrajowe się
+) Zbyt małe zagęszczenie terenu w USA, aby wykonywać więcej połączeń międzymiastowych (poza Kalifornią, Teksasem i okolicami NY-Washington DC), samolot jest szybszy
+) bardzo mało pociągów jeżdżących niepunktualnie i dość drogich (Amtrack jest "for-profit")
+) Bardzo wysoki koszt budowy szybkiej kolei tam, gdzie ma sens, czyli w rejonach zurbanoziwanych - $60k za 30cm toru przy Nowym Jorku
+) Wiele właścicieli torów, na tych prywatnych priorytet mają własne pociągi
Zapomniałeś najważniejszego - były by deficytowe. Jak podaje na końcu filmu , połowę biletu we Francji sponsoruje podatnik. Czyli szybkie pociągi w USA mają taki sens jak kopalnia węgla kamiennego w Szczecinie.
Komentarz usunięty przez moderatora
@factorys: Nie wiem czy mówienie że ich kolej jest tak wolna że nawet Polska, Turcja i Uzbekistan mają szybsza pociągi to chwalenie. Raczej chcieli pokazać jak w kiepskiej kondycji mają kolej. To taki delikatniejszy sposób powiedzenia naszego '100 lat za murzynami''
http://trainweb.org/carl/DelMarTrains/
Niemniej jednak nie jest chyba z tymi pociągami tak źle. Jechałem kiedyś Amtrakiem z Nowego Jorku do Baltimore, i to nie ekspresem ale normalnym "regional", podróż była bardzo komfortowa - pociąg w zupełnie innym standardzie niż nasze TLK/IC (aczkolwiek tutaj się
@aikonek: Phi.. to nie wiedzą jak to obejść? :)
https://youtu.be/ul-Aqwb-nDI?t=49