Jakiś czas temu korzystałem z polisolakaty aby ochronić znaczą sumę pieniędzy przed podatkiem inflacyjnym. To było tuż po tym jak zlikwidowano lokaty jednodniowe.
Umowa na 6 miesięcy, po umówionym czasie pieniądze dostałem jak należy wraz z odsetkami, zero problemu. Przez ten czas dozbierałem dość aby to jakoś sensownie zainwestować.
Nie było żadnego ryzyka, polisa obejmowała 2 opcje: 1 że umrę w czasie jej obowiązywania 2 że przeżyję 6 miesięcy
Komentarze (1)
najlepsze
Umowa na 6 miesięcy, po umówionym czasie pieniądze dostałem jak należy wraz z odsetkami, zero problemu. Przez ten czas dozbierałem dość aby to jakoś sensownie zainwestować.
Nie było żadnego ryzyka, polisa obejmowała 2 opcje:
1 że umrę w czasie jej obowiązywania
2 że przeżyję 6 miesięcy
W obu przypadkach