Kogo boją się polskie supermarkety

Dotychczas najczęściej słyszeliśmy historie o wyzysku i dyktaturze supermarketów. Ta jest inna....

[krzysbasa]

(nie polskie, ale w Polsce)

Złych rzeczy w takiej sytuacji trudno się dopatrzeć. Znana marka, dobry produkt, tańszy produkt. Idealnie.

[mathix]

@krzysbasa: To tylko działa wolny rynek.

Serek wiejski... om nom nom nom.

[W.....W]

@mathix: a ja się niedawno zastanawiałem czemu mojego ulubionego serka nie ma w pobliskim Carrefourze. Potem przez miesiąc robiłem całe zakupy w Tesco kilometr dalej - bo zawsze robię całe zakupy w jednym miejscu, a w Tesco było wszystko, co chciałem kupić. Brawo Piątnica!

[BlakeCarrington]

poza tym wielki szacun dla Piątnicy, nareszcie ktoś się postawił tym molochom, czasem wydaje mi się że oni myślą że mogą wszystko a tu chu#a :D

[learc]

Nie wygląda mi to na wolny rynek.

[Balcerek]

@learc:

negocjacje pomiędzy przedsiębiorstwami są częścią wolnego rynku

[icoztego]

@learc: A dlaczego nie?

Duże i popularne firmy wykorzystują swoją pozycję aby osiągnąć dla siebie lepsze warunki. Nie ma znaczenia czy robi to supermarket na mniejszych dostawcach czy duży dostawca na sieci supermarketów której zależy aby jego produkty były dostępne ich sklepach. Jednej stronie bardziej zależy więc idzie na kompromis i tyle.

Jakby KE się w to wtrąciła to wtedy nie byłby to już wolny rynek.

[S.....u]

Mars - karma dla zwierząt.

Od dawna podejrzewałem, że z tymi batonikami jest coś nie tak.

[Smiechol]

Mars produkuje m.in. Whiskas, Kitekat i Pedigree

[Fenxo]

Tylko, że Piątnica ma produkty w swojej klasie monopolowe. Swoją jakością mogą dyktować warunki. Co ciekawsze Piątnica ma tylko śladowe ilości reklam, a sprzedaje się bardzo dobrze.

[Fenxo]

@DOgi: A czy ja napisałem, że każdy ją zna?. Po prostu zamiast wydawać kasę na reklamę walą kasę w jakość. I to im się opłaca. Nie każdy musi znać daną firmę, aby dobrze prosperowała.

[DOgi]

@up: to się nazywa viral :P

[szejas]

Nie ma się czym podniecać. Temat dotyczy wyłącznie istotnych marek tzw. mustcarry brands.

[p.....7]

I tak powinno być!

[zed4]

producent 40%, sklep 20%, za wszystko i tak placi klient

ciekawe ile z tego ma dostawca produktow do producenta...

[S.....r]

@pluton: Gdyby miętolenie wymion nie sprawiało jej radości, to mleka by nie dawała.

[pluton]

@zed4:

No krowa z pewnością nie wychodzi na tym zbyt dobrze...

[Voqo]

Póki produkty mają wysoką jakość, ludzie będą je kupować. A jakość kosztuje. Ja tam się cieszę, że jakość wygrywa z chciwością.

[Hierofant]

Aby produkt był na półce nie wystarczy popyt . Producent musi płacić za miejsce. Dodatkowo producent aby mógł zaistnieć w sieci hirpermarketu musi płacić. Musi się "dogadać". Tracą konsumenci oczywiście.

[NieruchomyPoruszyciel]

@Hierofant: A dlaczego konsumenci mają tracić? Na zachodzie dla producenta żywności znalezienie się ze swoim produktem na półce hipermarketowej to prawdziwe wyróżnienie i gwarancja jakości jego produktów. To również perspektywa rozwoju firmy bo zbyt na produkty w markecie jest duży. Do tego dochodzi konkurencja z innymi producentami już po dostaniu się z produktem na półkę, bo jest ważne również ile będzie dany producent mógł sprzedawać swojego produktu- co ustala już

[Balcerek]

@Hierofant:

hipermarket nie jest powierzchnią nieograniczoną, a zwłaszcza półki na wysokości oczu. Takich chętnych do zajęcia atrakcyjnych miejsc w markecie jest dużo. Tym samym ustala się cena za możliwość sprzedawania w sklepie. Hipermarket ustala cenę aby zapełnić całkowicie swoje półki towarami, jeśli zagalopuje się i zażąda za wysokiej ceny to będzie mieć braki, czego przykładem jest Piątnica.