Z całym szacunkiem do płci pięknej, jestem ciekawy jak w takiej sytuacji poradziłaby sobie statystyczna niewiasta jadąca w pozycji póleżącej, prowadząca jedną ręką (bo drugą parujemy telefon z radiem, żeby można było sobie posłuchać Beyoncè na pełnej piździe, bo przed wyjazdem "nie było na to czasu") reagująca na każdą awaryjną sytuację na drodze gwałtownym wciśnięciem pedału hamulca i krzykiem.
Generalnie polew z tych, co zrzucają całą winę na opony. Miałem "dobre" Pirelli P Zero Nero, które fajnie trzymały nawet na mokrym, ale potrafiły nieprzewidywalnie i nagle zerwać przyczepność przy szybkiej jeździe (testowane na zamkniętym obiekcie jakby co). Podobnie jest zimą, są osoby co uważają, że nowe zimowe opony to GWARANCJA braku poślizgu... A potem balet na rondach i łukach.
@Klejnot_nilu: które były 10 letnie zapomniałeś dodać, większość opon jakie ja widziałem pirelli u ludzi, były około 10 letnie z wysokim bieżnikiem, bo ni wiedzieć czemu się nie zużywały, ale twarde jak kamień, jak masz dobre opony nie wpadniesz poślizg przy takiej prędkości jak na filmie, a co do pon które nagle odcinają to owszem są i dużo takich, ale nie przy 140. jak już coś wpada w poślizg przy
@Klopsztanga: przed wszelkimi poślizgami nie pomogą, ale na "prawie" prostej drodze przy 140 km/h i lekkim deszczu na pewno zagwarantują przyczepność pojazdu.
Wysokie umiejetnosci kierowcy i pieknie wyszedl z tej bardzo krytycznej sytuacji. Tutaj ladnie widac jak z pozoru przyjemna jazda i trzymanie kierownicy jedna reka jest w stanie zniszczyc nasze zycie w ulamku sekundy. Poza tym nawet trzymajac kierownice oburacz wiekszosc kierowcow by nie uratowala sytuacji. Pewnie wiekszosc tez by nie #!$%@? tyle w takim deszczu ale jednak umiejetnosci kierowcy trzeba docenic.
1 - opony do kitu 2 - wyglada jak lekki uslizg, ESP wkracza zeby naprostowac i zaczyna sie jazda z jeszcze wiekszym poslizgiem bo ESP przyhamowuje kola ktore i tak juz nie maja przyczepnosci. :D
Komentarze (28)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@przebrzydlak: Od wieku ważniejsze jest to ile przelatały.
2 - wyglada jak lekki uslizg, ESP wkracza zeby naprostowac i zaczyna sie jazda z jeszcze wiekszym poslizgiem bo ESP przyhamowuje kola ktore i tak juz nie maja przyczepnosci. :D