Kaliber 44 - kocert '97 - Prawdziwy Polski rap. Było, minęło, nie wróci...
Talent i kultura. Nie jestem fanem rap-u ale wtedy Polska scena prezentowała poziom. I jaka reakcja po "wejściu fana na scenę" - dziś byłby wpier@#$
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 214
Talent i kultura. Nie jestem fanem rap-u ale wtedy Polska scena prezentowała poziom. I jaka reakcja po "wejściu fana na scenę" - dziś byłby wpier@#$
Komentarze (214)
najlepsze
HH to nie moja bajka, ale prawdziwy geniusz (oni byli geniuszami) nie podda się krytyce nawet największego antyfana...
Polecam wszystkim 3xKlan. Np. http://www.youtube.com/watch?v=H-iRMDJ2vME :)
DOBRA NUTA NIE PRZEMIJA!!!
A mi tam Chore Melodie od Słonia się podobały. Ale nie polecam go nikomu, kto nie wie, co go może spotkać, bo to naprawdę dziwny album. A na featach to się nie da go porządnie ocenić.
Przypomina czas gdzie hiphop nie mial nic wspolnego z dresem, kretynami JP itp, a raczyl nas czystym przekazem emocji, ktore w zaden sposob nie wiazaly sie z robieniem pieniedzy. Kiedys ktos robil muzke bo mial taka pasje, teraz robi ja bo zarabia na chleb... wroc, na nowy samochod.
Śmieszy mnie też ta teza o braku obecnie dobrego rapu w naszym kraju. "Koniec Żartów" oraz "Czarno Widzę" to poziom jakiego Kaliber nigdy nie osiągnął (co innego "Kinematografia" Paktofoniki)