Mają świetną ochronę, która pilnuje, aby nikt niczego nie wysadził:
Wjeżdżamy na podziemny parking Stade de France dzień przed meczem Polska - Niemcy. Na arenę, przed którą w listopadzie 2015 roku doszło do zamachu terrorystycznego. Samochód mamy duży, poważnie załadowany bagażami. Myślicie, że ktoś choćby kuknął do środka, żeby sprawdzić, czy nie wieziemy środków pirotechnicznych, czy wybuchowych.
Ochroniarze sprawdzili tylko, czy mamy wjazdówkę na parking i nas wpuścili. Dlaczego nie
Komentarze (5)
najlepsze
Mają świetną ochronę, która pilnuje, aby nikt niczego nie wysadził:
Komentarz usunięty przez moderatora