Miasiszczew M-50 - radziecki bombowiec naddźwiękowy

Pod koniec lat 50-tych w ZSRR zbudowano prototypowy, naddźwiękowy bombowiec dalekiego zasięgu Miasiszczew M-50.

[quartzu]

Jak zwykle, fajnie się czytało. Ale taki trochę niedosyt jest, trochę po łebkach tym razem potraktowałeś temat. Tak czy siak - zasłużony wykop.

[SmartAge]

@quartzu: Dzięki za uwagi ;) Brakowało nieco materiałów - strony rosyjskojęzyczne skupiały się głównie na długiej drodze do idei zbudowania takiego samolotu, a polskie lub anglojęzyczne kompletnie zdawkowo traktowały historię maszyny. Z źródłami książkowymi jeszcze gorzej, ponieważ maszyna nie weszła do eksploatacji seryjnej, więc mało kto o niej pisał. Z drugiej strony sama historia maszyny jest uboga - brakuje szczegółowych danych technicznych - a te co są, często opisują model M-52

[quartzu]

@SmartAge: Tak trzymać i do przodu. Wiem, temat był trudny - bo mało sprawdzonych, rzetelnych informacji.

[k.....r]

M-50 bombowiec naddźwiękowy którego silniki "są za słabe i nie pozwalają na osiągnięcie prędkości naddźwiękowej". Aż mi się przypomniał kawał o radzieckim urządzeniu do świecenia w dupie. Tymczasem zgniły zachód https://pl.wikipedia.org/wiki/Lockheed_SR-71_Blackbird .

[volatile_pc]

@kfleszer:

Balckbird nie jest bombowcem, to raz, a dwa to M-50 ma masę startową 200 ton i jest prawie trzy razy cięższy od Blackbirda, a po trzecie został skonstruowany z 8 lat później.

[g.....s]

@volatile_pc: 200 ton, bo brał 110 ton paliwa, dzięki czemu miał zasięg 13000km. Imponujące, do dzisiaj nie ma takiego samolotu.