Zabawa w sprawdzanie refleksu i hamulców, która zakończyła się wypadkiem...
Nagrywający jedzie za poprzedzającym go pojazdem, który bez wyraźnego powodu dwa razy przyhamowuje. Niestety nagrywający nie wyrabia i kończy jazdę na barierce. Akcja od 40 sekundy.
WuDwaKa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 210
Komentarze (210)
najlepsze
Tutaj była to ewidentna głupota obu stron.
chyba ze to usa, to moze w 2016 tez nie wynalezli espa ;'P
2. ciesze się, że to występuje nie tylko u ruskich i w Polsce
3. współczuję obydwóm głupoty i braku wyobraźni
4. dziwnie brzmi niczym niezmącony dialog z radyjka po wypadku
5. jeszcze dziwniej brzmi brak dżwięków kierowcy....może to samochód autonomiczny? ;)
@trenosaurus: ROTFL
Zależy jak rozumiemy ciąg przyczynowo-skutkowy.
* Gość z przodu mógł nie jechać cały czas lewym pasem.
* Gość z tyłu mógł go wyprzedzić z prawej.
* Gość z tyłu nie musiał podjeżdżać pod zderzak auta poprzedzającego.
* Gość z przodu nie musiał przyhamowywać.
* Gość z tyłu nie musiał tracić panowania nad autem, tylko też przyhamować.
Wszystkie te czynniki doprowadziły do wypadku.
Ale skoro masz taką wielką ochotę komplikować sobie życie, to proszę bardzo - rozkminiaj sobie - ale nie mieszaj mnie w to, proszę :)
Jadąc motorem wolałbyś przywalić w kawał płaskiej blachy, czy w jakąś cienką linkę? Bo ja w blachę bym wolał - nabije guza albo i nawet połamie rękę - ale nie utnie głowy.
Crush testy też nie widziałem aby były
Linowe nie powodują odbicia. Więc jak się ktoś w nie wpieprzy to zostanie na skraju drogi zamiast wrócić na środek, gdzie może coś w niego wjechać.