Ale kto będzie budował drogi!?
Często w rozmowach na temat przymusowości opłacania rządu jest argument "ale kto będzie budował drogi?". Autor postara się to w kilka minut wyjaśnić :)
Nutaharion z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 367
Często w rozmowach na temat przymusowości opłacania rządu jest argument "ale kto będzie budował drogi?". Autor postara się to w kilka minut wyjaśnić :)
Nutaharion z
Komentarze (367)
najlepsze
@vvivo: bo drogi należy traktować jako system, a nie pojedncze dobro
@vvivo:
Wydaje mi się, że z punktu widzenia rynkowego lepsza byłaby prywatyzacja z ograniczeniami niż obecny model, który jest przykładem skrajnej formy socjalizmu. Jakie można wprowadzić ograniczenia żeby ceny użytkowania dróg mających monopol na przejazd pozostały konkurencyjne? Być może wystarczyłoby wprowadzić przepis, że autobusy i jednoślady mają prawo do
1) kto będzie budował drogi gminne, pomniejsze drogi krajowe, które najczęściej nie są opłacalne?
2) kto będzie utrzymywał drogi po bankructwie firmy? szczególnie jeśli lata najszybszego zwrotu inwestycji już minęły i w obecnej fazie drogi są mocno zaniedbane, a przychody słabe, kto przejmie takie obciążenie?
3) co będzie się działo z drogami, które z różnych przyczyn - migracji ludności, zmiana demografii, upadający okoliczny przemysł - staną się z czasem nieopłacalne?
Podobnie z drogami. Pewnie opłaciłyby się trasy w miastach, z któryvh korzystałoby miliony mieszkańców, tysiące sklepów i firm. A kto doprowadzi drogę do 10 gospodarstw na wsi? Nawet mniejsze miejscowości miałyby
@libertarian_artificial_intelligence: Nie opłaca? Gdyby nie tworzono przedmieść, to ludność skupiałaby się w mieście i przez to ceny gruntu wzrosłyby gigantycznie. Wybudowanie w takiej sytuacji dodatkowej drogi byłoby przedsięwzięciem dużo droższym niż obecnie. Dodatkowo więcej ludzi na danym terenie oznacza więcej samochodów i zamiast średnich korków na przedmieściach miałbyś gigantyczne korki w
@libertarian_artificial_intelligence: Tyle, że taka cena musiałaby być ogromna. Cena tego co sam wymieniłeś w następnym zdaniu jest ogromna, a koszta się nie rozłożą na mieszkańców nowego osiedla, bo nowe osiedle na początku nie ma mieszkańców. Inwestycja w takie osiedle to ogromny koszt nawet bez budowy drogi.
Zwanych potocznie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82oty_wiek_Polski
W okolicach Zakopanego nie byłoby dróg chyba w ogóle. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Fajna teoria tylko jak się uprze 100 a nie 2 to możesz do warszawy z gdańska przez kraków jechać...
Mała podpowiedź: tańsza jest A4 Gliwice-Bielany Wrocławskie budowana za "niczyje" czy A1 w Pomorskiem, A2 w Wielkopolskiem lub A4 w Małopolskiem budowana za prywatne?