Właściwie nie wiem co w tym niezwykłego. Gość po prostu od chińczyków kupił tubę + zasilacz. Spięcie tego do kupy to 5 min roboty, dodanie chłodzenie ze zbiornika na wodę i pompki akwariowej 10min.
To tak jakbyśmy się zachwycali że jeden z mirków podłączył żarówkę do wtyczki i wpiął to do kontaktu.
W sumie sterowanie tym nie jest skomplikowane. W zasilaczu jest przycisk test, dopóki się go wciska laser daje
@TheDuck: To zwykła chińska tuba, zestaw chyba do kupienia za 1000zł.
Gość nie ma soczewki, mógłby zrobić układ optyczny dostosowujący ogniskową zespołu soczewek do odległości od celu. Wtedy plamka była by mniejsza i skupienie większe, można by pomyśleć o przecinaniu sklejki na odległość.
Wtedy projekt byłby naprawdę pro i godny pochwały. A tu gościu po prostu kupił zasilacz i tubę i spiął to do kupy. Co skomplikowane nie jest bo z
Komentarze (73)
najlepsze
"dyslektyków", "dysortografów" :)
Właściwie nie wiem co w tym niezwykłego. Gość po prostu od chińczyków kupił tubę + zasilacz.
Spięcie tego do kupy to 5 min roboty, dodanie chłodzenie ze zbiornika na wodę i pompki akwariowej 10min.
To tak jakbyśmy się zachwycali że jeden z mirków podłączył żarówkę do wtyczki i wpiął to do kontaktu.
W sumie sterowanie tym nie jest skomplikowane. W zasilaczu jest przycisk test, dopóki się go wciska laser daje
To zwykła chińska tuba, zestaw chyba do kupienia za 1000zł.
Gość nie ma soczewki, mógłby zrobić układ optyczny dostosowujący ogniskową zespołu soczewek do odległości od celu. Wtedy plamka była by mniejsza i skupienie większe, można by pomyśleć o przecinaniu sklejki na odległość.
Wtedy projekt byłby naprawdę pro i godny pochwały. A tu gościu po prostu kupił zasilacz i tubę i spiął to do kupy.
Co skomplikowane nie jest bo z
@Ninik: "(gościu specjalnie z małej litery)" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
http://www.buildlog.net/blog/2010/07/diy-co2-laser-using-exhaled-air/
http://jarrodkinsey.org/co2laser/co2laser.html