Jak urzędnicy blokują wejście Ursusa na rynek Niemiecki!
Aby ominąć kłody rzucane pod nogi przez urzędników produkowane w Polsce ciągniki rejestruje się w naszym kraju i wywozi jako używane, ale z zerowym przebiegiem do Niemiec czy Francji.
r.....t z- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
@prejt: Tylko jakość zacznie im wtedy spadać na łeb, bo żeby się niemcy nie pokapowali, w Ursusie musieliby nakładać rdzę zamiast lakieru ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakie certyfikaty?, dokładnie. Bo gadać to sobie każdy może, prześladowana za polskość jest Pesa (straszni "Niemce" nie chcą dać dopuszczenia - nieoficjalnie pociąg jest za ciężki i za duży, a to Włosi chcą prezesa do pierdla wsadzić za łapówki) i Ursus a berlińczycy jeździ Solarisami (i w jeszcze kilku miastach można je spotkać), po Niemczech
@Pan_Slon: korzenie niemieckie, ale produkcja w Polsce (projektowanie i tu i tu, bo Solaris korzysta z pomocy niemieckich biur projektowych)
@Pan_Slon: potrzebowali kapitału (którego w Polsce nie ma) to musieli sprzedać udziały, normalna rzecz - a że Niemcy mają kapitał to kupili
To tak jak by Rumunia chciała wprowadzić na nasz rynek np. auta ale nie miały by pasów a nasze prawo tego wymaga
Jeśli prezes Ursusa nie odróżnia strefy Schengen (ruch bezgraniczny osób) od jednolitego rynku (swobodny ruch towarów i usług) to może
W tym celu zrobili bardzo wiele, aby ułatwić zachodnim firmom inwestycje i sprzedaż w Polsce, natomiast w drugą stronę to nie działało, bo nasrali nam całą masę restrykcji, obostrzeń, okresów ochronnych, przejściowych