"Tetraplegia (z gr. tetra – cztery, plege – cios, rana) – paraliż czterokończynowy. Powstaje na skutek uszkodzenia rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym.
Rokowania co do poprawy neurologicznej są praktycznie zerowe. Jak do tej pory, poza eksperymentami na zwierzętach, które dały pozytywne wyniki, nie ma możliwości odtworzenia połączeń nerwowych w tymże odcinku.
@Frugos: Ostatnio czytałem o bardzo ciekawym rozwiązaniu, a mianowicie integracji sterownika (pewnie Arduino, he he he) z nerwami i poruszaniem mięśniami za pomocą sygnałów elektrycznych. Już nawet komuś to wszczepili i stawiam p--o, że za 10-15 lat będzie to w powszechnym użyciu jako wspomagacz rehabilitacji oraz - być może - jako zamiennik wózka.
Dziwne uczucie, kiedy widzisz sprawnego, zdrowego kolesia, a chwilę później zdajesz sobie sprawę, że ten człowiek będzie teraz jeździł na wózku inwalidzkim.
Mam pytanie z racji tego, że się kompletnie na tym nie znam. Jak wskakiwał, to wyciągnął przed siebie ręce, więc czy wskakując w ten sposób ręce nie amortyzowały upadku? W sensie nie powinien był przywalić rękoma zamiast głową?
@costadelsol: znawcą nie jestem ale o mały włos sama tak nie skończyłam.. Mając lat z 15 skakałam na basenie (160-170cm głębokości) na główkę, sama mam 175cm wzrostu... Przygotowywałam się do zawodów i w którymś momencie na szybko skoczyłam "na główkę" wybitnie pionowo... Dzięki Bogu miałam ręce przed sobą, które były w miarę napięte a nie luźne bo w ułamek sekundy zrozumiałam że mam złą pozycję w tym momencie mocno przygrzmociłam
@costadelsol: problem jest taki, że brzeg, z którego skakał jest wysoki. Nabrał naprawdę dużego impetu, wtedy przy wejściu do wody nieraz ręce rozbije, jak ktoś nie ogarnia tematu. Druga sprawa, że jak już zauważył @Pndpkf: przekręciło go tak, że mógł uderzyć bardziej tyłem głowy.
Podsumowując: wysoki brzeg, płytka woda, ale też bardzo dużo pecha. 99/100 skoków z tego miejsca by się udało. Sam niejednokrotnie uderzyłem głową albo twarzą
Straszne, jedna sekunda i ta świadomość, ze juz nie możesz nic zrobić. Akurat ostatnio interesuje się podobnymi przypadkami. Polecam książkę "Dowód życia", "Motyl i skafander" oraz film o tym tytule. Urodzony 4 lipca i Jonny poszedl na wojne tez o trwalym inwalidztwie. Robimy różne głupie rzeczy, ale przed wakacjami apeluje nie skaczmy na główkę, przed skokiem pomysl czy warto
Komentarze (137)
najlepsze
"Tetraplegia (z gr. tetra – cztery, plege – cios, rana) – paraliż czterokończynowy. Powstaje na skutek uszkodzenia rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym.
Rokowania co do poprawy neurologicznej są praktycznie zerowe. Jak do tej pory, poza eksperymentami na zwierzętach, które dały pozytywne wyniki, nie ma możliwości odtworzenia połączeń nerwowych w tymże odcinku.
Rehabilitacja
http://www.wykop.pl/ramka/3086039/skoczek-trafia-twarza-na-skale-zamiast-do-wody/
Podsumowując: wysoki brzeg, płytka woda, ale też bardzo dużo pecha. 99/100 skoków z tego miejsca by się udało. Sam niejednokrotnie uderzyłem głową albo twarzą