15 tys. zł kary dla pracowniczki agencji za wykorzystanie zdjęcia ofiary...
Marta S., pracownica agencji reklamowej Project z Torunia, która umieściła fotografię z Wydarzeń Lubińskich w 1982 roku w reklamie wódki Żytnia (Polmos Bielsko-Biała) musi decyzją sądu zapłacić 15 tys. zł zadośćuczynienia jednej z osób widocznych na zdjęciu. Sąd w Lublinie warunkowo...
henius z- #
- #
- #
- #
- 100
- Odpowiedz
Komentarze (100)
najlepsze
@ponteus: Nie jest to prawda, będzie sprawa, zajęła się tym Reduta Obrony Dobrego Imienia: http://rdi.org.pl/
Informujemy, że w dniu 31.03.2016 Dyrektor Działu Prawnego Reduty Dobrego Imienia, mec. Monika Brzozowska otrzymała pełnomocnictwo od Pana Krystiana Brodackiego, syna zniesławionej przez Onet.pl śp. Marii Brodackiej, do reprezentowania go w sprawie przeciwko Onet.pl o naruszenie dóbr osobistych.
Pełnomocnictwo obejmuje prawo do występowania w tym przedmiocie przed sądami I i II instancji, przeglądania akt
Jeśli zatruję się w McDonaldzie, to oskarżę zapewne firmę. Ale może się
Firma powinna się zachować z klasą skoro dała ciała a nie zostawiać ją na pożarcia kiedy sama urywa ręce.
nie pamiętam już gdzie jest ten artykuł, ale w nim właśnie redaktorzy ganili całą agencją za takie stanowisko a nie jedną
Nie, nie odpowiada. Pracownik TAKZE ma odpowiedzialnosc za swoje czyny. Czy jak zatrudnisz kierowce, i kierowca kogos potraci, to co? Jego przelozony bedzie za to odpowiadac, bo zatrudnil kierowce?
Odpowiedzialnosc przelozonego jest mocno ograniczona. Odpowiada on w przypadku, gdy mial swiadomosc naruszenia prawa przez podwladnego, a jednak to akceptowal. umowa o prace/dzielo/zlecenie i posiadanie przelozonego nie jest dupochronem przed lamaniem prawa przez pracownika.
@Bunch: Nie popadajmy w skrajności że pracownik najniższego szczebla to właściwie za nic nie odpowiada jak coś źel zrobi, bo właściwie czemu? Idzie do pracy jako ktoś kto ma wiedzę w tym zakresie i potrafi chyba coś samemu zrobić? Czy jest inaczej?
Inna sprawa że jak jest fakap (tak mówiąc korpomową takich agencji) to agencja i przełożeni odcinają się od wszystkiego, ale jak jest sukces to
Sąd też w Lubinie! Po #!$%@? poszkodowany lubinianin miałby jechać do sądu na drugi kraniec Polski, do Lublina?
Błąd w tekście do którego odnosi się link a @henius bezmyślnie go powiela.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że szeregowa pracownica nie mogła sama wymyślić i wdrożyć kampanii reklamowej bez zgody przełożonych...
Poza normalna kara za wystepek, musisz naprawic krzywde ktora wyrzadziles. Tyle, ze to jest juz zwykle zasadzane w procesie cywilnym.